Ja po laparo (miałam koło godz.20) ,to w nocy przychodziła pielęgniarka i dawała mi wodę do wypicia.Nie dużo,po pare lyczek,ale dawała.Z rana dostałam lekkie sniadanie.
A po 2laparo chyba juz normalne sniadanie dostałam ,a laparo miałam koło 19.
Za to w nocy nie dostałam wody bo po samej laparo wymiotowalam i miałam maskę tlenowa.
W Irlandii w ogóle inaczej do wszystkiego podchodzą.