Autor Wątek: Kasiek rozpoczyna odliczanie  (Przeczytany 50275 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #420 dnia: 23 Czerwca 2007, 14:12 »
Skoro tak, to ja już bym do babki zadzwoniła i powiedziała, że nie tak miało być, miałaś rysunek sukni, czy zdjęcie :?: Udusiłabym babę za tworzenie własnych wizji kiecy, ale to może jak delikatne tłumaczenie nie pomoże, a jeśli nic sie nie da zrobić z tą koronką co jest na dole to ja bym naprawdę nic nie wspominała o dokupieniu materiału, niech sama kupi jak spaprała.

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #421 dnia: 23 Czerwca 2007, 14:20 »
nie było zdjęcia ani rysunku - kobieta była ze mną w salonie i widziała ją na żywo....ale jeszcze podczas ostatniej przymiarki rozmawiałyśmy o tej koronce i szpilkami zaznaczała dokąd ja chcę żeby ona była :(

ja nie mam siły się kłócić....jestem w takim dole, że najchętniej pojechałabym jeszcze dziś do salonu, w którym była ta suknia i ją kupiła....ale nie mam tyle kasy :(

wogóle odechciało mi się przygotowań ślubnych....mamy dziś jechać na spotkanie z firmą cateringową, potem do spowiedzi a na końcu jesteśmy umówieni z orkiestrą....a ja nie mam na to wszystko dziś kompletnie ochoty  :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :beczy: :beczy: :beczy: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #422 dnia: 23 Czerwca 2007, 14:24 »
Może kłócić się to nie tak od razu, ale pogadać z babką, że nie tak jest w oryginale i nie tak miało być i co ona teraz z tym zrobi, a czym szybciej tym lepiej. Jeśli możesz wziąść ze sobą kogoś np. jakąś wygadaną przyjaciółkę byłoby dobrze. Ta chandra z powody kiecy :?:

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #423 dnia: 23 Czerwca 2007, 15:35 »
Kasieńka, na spokojnie, do ślubu jeszcze ponad 40 dni i jak na razie nic złego się nie dzieje, zrozumiano? :(
sukienka jest śliczna i pięknie w niej wyglądasz i to jest najważniejsze
jak będziesz mogła, znajdziesz chwilę i tak żebyś zastała kogoś w salonie, to albo tam zadzwoń albo najlepiej sie tam przejdź i weź ze sobą zdjęcia tej sukienki, wydrukowane nawet czarno białe. Na zdjęciach zaznacz pani salonowej nawet czerwonym długopisem, na jakiej wysokości ma kończyć się koronka i nawet jej to w centymetrach zapisz :) i takie zostaw, ale kopie miej jedną dla siebie. Powiedz jej, że nie tak się umawiałyście jak jest obecnie, a teraz to ona będzie sukienkę poprawiać, bo takiej jak jest obecnie sobie nie życzysz. I wszystko na spokojnie, bo czasu jest dużo, nie stresuj się niepotrzebnie :) i głowa do góry
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #424 dnia: 23 Czerwca 2007, 15:55 »
Kasia...Ja już Ci napisałam co myslę!!Powinnaś to zmienić, żeby Cie nie meczyło, że nie tak mialo być.Suknia ma Cie zachwycac i być taka jaką sobie wyarzyłaś!!Wlaściwie dziewczyny mają racje, krawcowa widziała te suknie na żywo i rozmawialyście o tym i spieprzya.Wiec powinna sama koronke dokupić. Ja jestem wygadana i cięta na odstawianie fuszery wiec moge z Tobą do niej jechać!! :) Już ja jej powiem co myslę...Hihi :).Nie martw sie nic tylko umawiaj sie z nią na spotkanie i ustalaj jak mialo być i że tak ma być.I to ładnie, porządnie i SZYBKO!! No.
Bedzie dobrze, nic sie nie martw!!<przytul>

Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #425 dnia: 23 Czerwca 2007, 18:50 »
Przypuszczam, dlaczego nie powiedziałaś nic krawcowej na miejscu.. też tak czasem mam, a potem jestem na siebie wściekła, że nie działałam od razu. jak Ci naprawdę nie da to spać (mimo, że sukienka śliczna), to zadzwoń do niej, albo pojedź, jak mówią dziewczyny. Nic się jeszcze strasznego nie stało i jeszcze dużo czasu na przymiarki..
Główka do góry!!!

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #426 dnia: 23 Czerwca 2007, 18:53 »
czekam na razie na mamę....zobaczymy co ona powie :?:
najchętniej poradziłabym się mojego Ł. bo on mi zawsze umie dobrze doradzić w sprawie ubioru, no ale nie mogę mu pokazać sukni :(

aż mnie głowa rozbolała od tego wszystkiego :(

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #427 dnia: 23 Czerwca 2007, 19:09 »
Będzie dobrze, nie ma się co łamać, da się odczuć, że nie jesteś zadowolona z wyglądu sukni i trzeba działać, żeby to zmienić, ale napewno się da. Trzymam kciuki :!:

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #428 dnia: 23 Czerwca 2007, 19:13 »
Kasiu - generalnie byłam zadowolona do wczoraj....nie pasuje mi długość tej koronki i już....wczoraj jakoś tak bardzo mi się to nie rzuciło w oczy....w lustrze wyglądało inaczej niż potem zobaczyłam na zdjęciach.... :|

Ogólnie byłoby wszystko pięknie gdyby nie to jedno "ale"...bolerko zapowiada się super (właśnie takie jak chciałam), welon też jest pięknie zrobiony....no tylko ten dół :( psuje mi humor

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #429 dnia: 23 Czerwca 2007, 19:49 »
Cytuj
no tylko ten dół  psuje mi humor

Więc trzeba się tym zająć koniecznie, iść z obstawą do krawcowej i pogadać co i jak, innego wyjścia nie ma. Poprawić jeszcze się napewno da, a przecież inicjatywa własna krawcowej nie musi przypaść Ci do gustu, a babka widziała kiece w oryginale i tego się trzymaj. Cosik mi się wydaje, że jesteś osóbką bezkonfliktową i dla swiętego spokoju byłabyś skłonna być niezadowoloną i zostawić to tak jak jest, mam racje :?: Ale o niektóre rzeczy warto w życiu walczyć (choć to w tym przypadku może zbyt duże słowo), a suknia ślubna jakby nie było jest ważnym elementem wpływającym na humor PM w dniu ślubu, a to przecież bardzo ważne :!:

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #430 dnia: 24 Czerwca 2007, 18:47 »
humor mi się nie poprawił choc chyba już podjęłam decyzję :!: chcę to zmienić - nie może zostać tak jak jest bo po prostu mi to przeszkadza :|

no, ale mogę wam kleić jeszcze parę foteczek z innego aparatu (były ze mna 2 koleżanki i obie cykały fotki :D)









tutaj już z welonem :)





a tak wygląda z tyłu ten mój nieszczęsny "dół" (no i z tyłu może tak zostać)


ale przodu już nie przeżyje :!: (koronka powinna się kończyć w połowie tego, co w tej chwili zostało pod nią)


Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #431 dnia: 24 Czerwca 2007, 21:44 »
Kasia!! Musisz dzialać!! I spróbuj ustalić z krawcową, że iinaczej sie umawiałyście i powinna sama kupić koronke!!A im wiecej zdjęć wklejasz tym b ardziej podoba mi sie Twoja sukienka!!  ;D

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #432 dnia: 24 Czerwca 2007, 22:17 »
A im wiecej zdjęć wklejasz tym b ardziej podoba mi sie Twoja sukienka!!  ;D

ale nawet z tym dołem takim :?: no bo ja dalej nie jestem przekonana....i jutro do niej będę dzwonić :!:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #433 dnia: 24 Czerwca 2007, 22:19 »
Skoro  od początku byłaś zdecydowana, że chcesz dokładnie taką jak w oryginale to nawet się nie zastanawiaj, a tymbardziej jeśli Ci to przeszkadza.

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #434 dnia: 24 Czerwca 2007, 22:29 »
Skoro  od początku byłaś zdecydowana, że chcesz dokładnie taką jak w oryginale to nawet się nie zastanawiaj, a tymbardziej jeśli Ci to przeszkadza.

najgorsze to jest to, że w tym miejscu, gdzie koronka jest najkrótsza jest szew :!: na zdjęciach tego tak nie widać, ale on powinien być właśnie zakryty.....

mama właśnie oglądnęła zdjęcia i mówi, że trzeba poprostu pojechać do krawcowej i to jakoś wyjaśnić :!: ale, że to nie my powinniśmy płacić za ten materiał.....

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #435 dnia: 24 Czerwca 2007, 22:31 »
No pewnie, że nie Wy :!: Może najlepiej byłoby gdybyś jechała z mamą :?:

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #436 dnia: 24 Czerwca 2007, 23:13 »
No pewnie, że nie Wy :!: Może najlepiej byłoby gdybyś jechała z mamą :?:

no i tak właśnie robimy :) tylko jutro to mama zadzwoni i będzie się umawiać, bo ona chce najpierw tam jeszcze raz jechać i zobaczyc na żywo tą sukienkę :!:

wpadł mi do głowy pewien pomysł....bo w sumie długość tej koronki aż tak mi nie przeszkadza (po dłuższym zastanowieniu) tylko ten wystający szew :!: jestem w stanie się zgodzić na zmianę dołu tak, żeby szew był ukryty pod dłuższą częścią koronki a nie był widoczny tak centralnie z przodu :!:
no, ale nie wiem czy tak sie da....a poza tym boję się, że mogę już nie kupić tej samej koronki, bo ja ją kupowałam już jakiś czas temu (jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi :!:)

no i dlatego musimy pojechać jeszcze raz do krawcowej i wspólnie się nad tym zastanowić....

no - humor co prawda mi się nie poprawił, ale się trochę uspokoiłam....

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #437 dnia: 25 Czerwca 2007, 00:24 »
kasiek Zdążyłam nadrobić i napiszę Ci tylko , ze będziesz piękną PM.
jakbyś nie napisała, ze ta koronka ma być dłuzsza to bym nie wiedziała. Mnie się podoba tak jak jest.
Ale nie widziałam oryginału a skoro to było na podstawie jakiejś już gotowej sukienki i właśnie tak chciałaś to walcz o to. I nawet nie myśl o tym, żeby płacić za koronkę. ty jesteś ok, bo rozmawiałaś jak to ma wyglądać. to panie z salonu nie wywiązały się z tej umowy i to już ich problem.
I nie rezygnuj tak od razu z marzeń. Pogadaj z tą kobietą a na pewno dojdziecie do porozumienia.
A wracając do twojego przyszłego męza. Musicie dojść do jakiegoś kompromisu a sprawie prób i  występów. Przecież nie mozesz rezygnować z tego co tak kochasz. i Twoj przyszły mąż powinien to uszanować.
A co do taty  i prowadzenia do oltarza..ja zawsze chciałam, zeby tata mnie prowadził a moj R. nie ma raczej nic przeciwko, ale nie umi sobie tego jakoś wyobrazić "bo co on będzie wchodził ukradkiem przez Zachrystię czy jak?"
Dlatego też bardzo spodobalo mi sie to u Elcika. Do polowy tata a potem narzeczony  i chyba właśnie tak chcę to zorganizowac.
Trzymaj sie dzilenie. będzie dobrze




Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #438 dnia: 25 Czerwca 2007, 00:38 »
Kasia!! Mi sie podobają obie wersje!! Ale myślę,żen nie powinnas rezygnować z Twojego wymarzonego modelu i walczyć o swoje!! :) Powodzenia u krawcowej!!

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #439 dnia: 25 Czerwca 2007, 07:58 »
dzięki dziewczyny :)

dziś mama będzie dzwonić do krawcowej (bo przecież to rodzice za to w końcu płacą) i będzie z nią jakoś rozmawiać.....więc 3majcie kciuki :!:

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #440 dnia: 25 Czerwca 2007, 11:23 »
Walcz walcz o swoje, bo inaczej trzeba będzie   :biczowanie:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #441 dnia: 25 Czerwca 2007, 15:13 »
Trzymam ocno kciuki, żeby się wyjaśniło i było wsio po Twojej myśli :!:

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #442 dnia: 25 Czerwca 2007, 16:09 »
w sprawie sukni jeszcze nic nie wyjaśnione....wróci mama z pracy to będzie dzwonić

ale za to udało nam się wreszcie pójść do pierwszej spowiedzi :)

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #443 dnia: 25 Czerwca 2007, 22:05 »
mama rozmawiała z krawcową - przyznała się, że kazała kupić za mało materiału o 1 metr :!:
no i co teraz - za tydzień jesteśmy tam u niej umówione...będzie próbowała jakoś dosztukować do tego, co jest a szew przykryć kwiatuszkami z koronki....jeśli mi się nie będzie podobało to będziemy kupowac nową koronkę i szyć dół od nowa :!:

a ja do tego czasu pewnie oka nie zmrużę i zniknie mnie jeszcze za 2 kg :!:

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #444 dnia: 25 Czerwca 2007, 22:58 »
Skoro krawcowa sie przyznała to ona powinna dokupić te koronke bo zawaliła sprawe!!!! I ma być cacy, jak nie to niech szyje od nowa!!

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #445 dnia: 26 Czerwca 2007, 10:16 »
no zobaczymy co zobaczę w przyszłym tygodniu :!: jeśli mi się nie spodoba to nie dam się napewno tak łatwo zbyć :!:

....chciałam mieć wcześniej gotową suknię a tymczasem coś mi się wydaję, że będzie gotowa na ostatnią chwilę :!: :(

na dodatek wczoraj znowu pokłóciłam się z moim Ł. :( dlaczego ja na niego nigdy nie mogę liczyć, gdy go potrzebuję ;(

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #446 dnia: 26 Czerwca 2007, 11:13 »
Takie są chłopy!!!!  >:(

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #447 dnia: 26 Czerwca 2007, 11:44 »
Skoro krawcowa sie przyznała to ona powinna dokupić te koronke bo zawaliła sprawe!!!! I ma być cacy, jak nie to niech szyje od nowa!!
Zgadzam się w zupełności :taktak:

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #448 dnia: 26 Czerwca 2007, 13:10 »
Kasieńka, przecież mamy jeszcze dużo czasu do ślubu i nie mówię tego, żeby ściemniać, tylko taka jest prawda, prawie 40 dni to szmat czasu, dużo rzeczy można zrobić. Skoro krawcowa się przyznała, że to jej wina, to połowa sukcesu za Tobą :skacza: teraz to ona ma się gimnastykować, a Twoim zadaniem jest się nie denerwować, bo na razie nie masz czym :) będziemy panikować jak trzy tygodnie przed ślubem, sukienka nadal nie będzie gotowa, a do tego są prawie 3 tygodnie czasu :) pójdziecie w przyszłym tygodniu na kolejna przymiarkę i jak coś nadal będzie nie tak, to się zezłościsz i pokażesz pani krawcowej gdzie raki zimują :D  :ckm: :ckm: :klnie: :klnie: :Kill: :Kill: :cegly: no , a na razie spokój :D

A co do lubego, to się nim nie przejmuj, ze mną było to samo, zadałam jedno pytanie, czy welon ma być taki, że będzie nim można było na chwil kilka przysłonić twarz, a później żeby on mógł odrzucić welon do tyłu :( to mi powiedział, że jak ja chce, to sie na niego wkurzyłam, i powiedziałam, że ja się jego pytam, nie chodzi mi, aby podpowiedział mi fason :!: to w końcu powiedział, że może być taki zasłaniany :) no i teraz wiem, który welon mam wybrać. ale tacy właśnie są faceci. Marcin np nic mi do sukni nie doradzi, bo wyszedł z założenia, że nie chce nic słyszeć o sukni, bo zacznie sobie wyobrażać i inne takie, a chce zobaczyć suknię i mnie w niej po raz pierwszy na ślubie :) no i na niego w sumie nie ma co liczyć w sprawach jakichś dylematów sukienkowych :(
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Kasiek rozpoczyna odliczanie
« Odpowiedź #449 dnia: 26 Czerwca 2007, 13:42 »
no i na niego w sumie nie ma co liczyć w sprawach jakichś dylematów sukienkowych :(

a ja właśnie w sprawach "ubraniowych" zawsze mogę liczyć na Łukasza - ona mi zawsze dobrze radzi....ale tym razem nie mogę mu pokazać nawet tego dołu kiecki....no bo po pierwsze - on nie chce jej widzieć przed ślubem...a po drugie ja nie chcę żeby ją zobaczyć :)

teraz musze chwilowo przestać się tym martwić - do przyszłego tygodnia :)