dzis zaliczylismy juz godzinny spacerek pomimo wiatru
tomcio nie spi tylko lobuzuje

mam nadzieje ze wieczorem szybko zasnie
------------
wczoraj sprawdzal moja cierpliwosc histerycznie krzyczal (nie plakal) bo nie chcual isc spac mimo tego ze juz ledwie na oczy patrzyl
ja spokojnie wyszlam z pokoju po sluchaniu przez 15 minut ciaglego wrzasku
i wrocilam do pokoju dopiero jak sie uspokoil
to dopiero maly terrorysta
