Martulka dziekujemy za tyle milych slów
Uspokoilas mnie troche z tymi danonkami
Demka Tomus dosc dziwnie zabkuje bo nic po dziaselkach nie widac ma troche rozpulchnione no i rykusia... Jak dotad zawsze tak mu wychodzily ale slyszalam ze czasami Dzieciom dziasla az krwawia ;(
dzis mielismy dzien pelen wrazen zrobilismy sobie wycieczke do babcia (Tomcia prababci mieszka w centrum miasta) autobusem Tomus byla zachwycony cala droge uwaznie sie przygladal i wcinal chrupki

u babci tez byl nadzwyczaj grzeczny
Napisane: Lipiec 04, 2007, 19:06:12
FOTKI

wygłupy ;P

w czasie deszczu dzieci sie nudza...

o taki jestem samodzielny
