Pierwszy dzien taty zaczal sie fajowo Tomus grzecznie spal do 8 wiec dal sie wyspac rodzicom ale nie chcial oddac prezentu dla taty

wyszedl z niego maly chytrusek ;P
Po poludniu mielismy goci do Tomcia przyszla dziewczynka (niecale 2 latka0 byl w szoku po raz pierwszy widzial z tak bliska dziewczynke (mala) byl grzeczny jak aniolek przez godizne siedzial w nia wpatrzony jak podeszla do niego to sie rozplakal bo on chcial na nia tylko patrzec

Potem zrobil do mnie mink e "mamo ona jest jakas dziwna i wszystko wskazuje na to ze nie ma siusiaka"

dziwny ten nasz Krasnal
