Magda jakie dziwne, że się od Adama nie zaraziłaś a teraz...A nie brałaś jakoś świeżo 3 dawki? Trzymaj się tam!!
Kurde dziwna ta choroba, moja koleżanka też teraz bardzo chora już 10 dni, niemalże była decyzja, że ma jechac do szpitala, nie ma 30 lat, a zaszczepiona 3 dawkami (ostatnia 10.12). Także nigdy nie wiadomo kiedy i jak CIę uderzy. Wolimy myśleć, że gdyby nie szczepienia już by jej nie było, że jednak to coś daje, ale wątpliwości się tworzą.
A znowu mój mąż astmatyk i lajtowo covid znióśł (jeszcze wtedy bez szczepienia).
Irminko a jak mąż się czuje?