Martka dużo siły i pozytywnej energii dla męża, agu-s dla Twoich rodziców również....zdradzę Wam pewien sekret - nie wchodźmy w ocenę innych, bo te złe emocje obracają się tylko przeciw nam, jedyne, na co mamy wpływ, to nasze emocje i nasze myślenie i pewnie niektórych zaskoczę, ale moim zdaniem przymusowe - już zapowiedziane - szczepienia określonych grup zawodowych odniosą odwrotny skutek, bo raz Polak zawsze kombinuje, a dwa - jeśli ktoś jest święcie przekonany, że mu to szczepienie zaszkodzi, to pewnie tak będzie...
ps. ja wczoraj przyjełam 3 dawkę, szłam z pozytywnym nastawieniem, póki co tylko lekki dyskomfort w miejscu wkłucia