Edzia a jak u Was sytuacja z Covidem?
Tu gdzie ja mieszkam, to gdyby nie maski, to w miare normalnie.
Tłumy wszędzie, można by powiedzieć jaka pandemia?
Tylko szkoły działają w kratke, raz otwieraja, a zaraz znow zamykaja.
Ale Nowy Jork opustoszal, kogo stac, a zwlaszcza rodziny z dziecmi, to sie z tamtad wyniesli.