Dziewczyny, nie pytajcie na forum ile krawcowa bierze za uszycie sukni ślubnej czy wizytowej.
Wszystko przecież zależy od materiałów, kroju... ( chyba, że materiał dostarczycie same)
Ja szyję sukienkę u krawcowej, która szyła dwóm znajomym sukienki do komunii, a potem ślubne ( czyli lata praktyki)
I jest podobno rewelacyjna. Te ślubne były po 1000- 1300 zł
Moja będzie kosztować 2000 może 2500, bo takie materiały sobie wybrałam. ( koronki z kryształkami i kamieniami)
Ale to i tak prawie 2 razy taniej niż w salonach.
Natomiast nie polecam tej pani z Krakowa, co miała kiedyś suknie po 800 zł
teraz wszystkie modele są po 900 zł ( w Sosnowcu też jest salon) ale mierzyłam tam kilka modeli i nie powaliły mnie.
Poza tym powiedziały mi, że wybór wierzchniej koronki będzie z materiałów, które oni mają ( zwykła koronka jak z pasmanterii)
i już po uszyciu warstwy z pod spodu.
A co w sytuacji gdyby żadna koronka mi się nie spodobała ? Gdyby były same tandetne ?
poza tym obsługa też mnie urzekła.
Zróbcie jak ja: wizyta u krawcowej ( nie jednej, bo w salonach też pytałam o szycie wg mojego projektu) ze zdjęciem sukni, przedstawienie swojej wizji kroju i materiału.
Krawcowa powinna zorientować się w bieżących cenach tkanin, zrobić "wycenę" i dopiero powiedzieć co, jak i za ile.
Powodzenia i pozdrawiam
