Ja mam 22 lata i bardzo chcemy mieć z Narzeczonym dziecko. Myślimy, że to odpowiedni moment, on kończy studia, pracuje, mamy mieszkanie. Ja studiuje dziennie, jeśli zaszłabym tak jak planujemy (sierpien-wrzesien) to urodziłabym pod koniec 4 roku (jak dobrze pojdzie:)), pozniej zostanie napisanie magisterki. Mysle i mam nadzieje, ze dam rade. Moja mama urodzila siostre jak byla na 3 roku, mieszkala sama w akademiku, tata z daleka i poradzila sobie. Mysle, ze po studiach wolalabym iść do pracy, zeby nie stracic i nie zapomniec tego, co sie nauczylam. A tak, dziecko bedzie mialo rok i spokojnie moze pojsc do żłobka. Moze teraz wydaje mi się, ze wszystko bedzie ok (choc wiem, ze nie bedzie latwo) ale chcemy tego oboje... POzdrawiam:)