Mam wahanie.
Nie wiem jak się praktykuje i proszę Was o swoje spostrzeżenia.
Jesteśmy zaproszeni z mężem i dziećmi na wesele. Żeni się kuzyn męża.
Wesele wyjazdowe i dla Pary Młodej i dla gości.
W atrakcyjnej, górskiej miejscowości.Czas: okolice Świąt Bożego Narodzenia.
Odległość ok 400 km.
Ceremonia wczesnym popołudniem.
Transport we własnym zakresie- ok.
Ale..brak noclegu w noc wesela...
I tu mam zagwozdkę.
Nie lubię zwad ni konfliktów,ale poczułam się dziwnie.
Szybki rekonesans po ofertach noclegów w okolicy...hmmm Święta..Zakopane.
Wstępne podsumowanie (zakładając kreacje znalezione w szafie) to ok 2,500 tys włączając kopertę dla Państwa Młodych.
I nie wiem, czy dobrze czuję,że jednak coś nie tak z tymi noclegami.
Nie planowaliśmy ekskluzywnego wypadu przed Świętami za taką kwotę.
Szanujemy przeuroczych Młodych,ale chyba nas na to nie stać.
czy powiedzieć wprost?

Wg mnie nocleg dla gosci powinien byc zapewniony.

[zibi]

Też uważam, że noclegi powinny być w gestii zapraszającego,
ale jeśli nie są, i faktycznie wyjazd niesie za sobą takie duże koszta, na które nie możecie sobie pozwolić, to ja bym powiedział wprost, że obecnie jest to dla Was problem.
Inaczej często zaczynają się niepotrzebne domysły... dorabianie spiskowej teorii itp.
np. że nie chcieliście, "olaliście" itp.
więc lepiej szczerze.

Chcielibyśmy z moim tż mieć wyjątkowe wesele dla naszych najbliższych znajomych i rodziny. Myśleliśmy o wynajęciu jakiegoś drogiego apartamentu nad morzem. Znaleźliśmy coś takiego: LINK USUNIETY - czy ktoś mógłby coś o tym powiedzieć? Ogólnie zależy nam na tym, żeby było miejsce dla 30 osób, żeby był catering hotelowy, muzykę możemy sami zorganizować. Po zdjęciach widzę, że jest super, ale czy można np dostawić krzesła na tarasie? Jakie są ceny? Pytam na forum, bo wiadomo, najlepiej zasięgnąć opinii kogoś, kto korzystał z usług.

O rany strasznie słabo Powinni zarezerwować jakieś noclegi. Można wtedy wrzucić coś więcej do koperty, ale to młodzi powinni pomyśleć o pokojach dla gości. Szczególnie, że wybrali sobie taki okres czasu, w którym ludzie masowo jeżdżą w góry. Ja bym powiedziała wprost, że ciężko znaleźć nocleg, który odpowiada wam budżetowo i niestety, ale nie jesteście w stanie przyjechać na wesele. Może chociaż sam ślub? Ale jechać 400km na sam ślub to też trochę niekomfortowo
Młodzi powinni sobie zdawać sprawę, że większość gości odmówi przyjścia właśnie ze względu na brak noclegu.

eeee tam odleglosc nie ma znaczenia. Pod warunkiem ze oczywiscie wybierze sie miejsce z hotelem. Nie wyobrazam sobie innego rozwiazania dla moich gości. Przeciez chodzi o to, zeby zapewnic im jak najwyzszy standard gościny. My robilismy tez z dala od domu dokładnie w ranchu colorado w trzcielu. Mielismy zarezerwowane pokoje białe i domki dla gości, a sami dostalismy apartament ;p Niektorzy goscie przedluzyli nawet pobyt bo okolica jest rzeczywiscie urokliwa, co tym bardziej nas cieszylo