Jak zakład ma powyżej 20 pracowników, to jest komfortowa sytuacja, bo wtedy to zakład płaci wypłatę na zwolnieniu i jej wysokość wylicza jako średnią z 12 m-cy, wliczając w to podstawę i wszystkie inne dodatki. Jeśli zakład zatrudnia mniej niż 20 osób, to wypłatę płaci ZUS i dostaje się mniej niż ma się w umowie... Dla ZUSu liczą się tylko te dochody, które są zatwierdzone pismem. Np. premie uznaniowe dla ZUSu to nic. A jeszcze, żeby było mało, to ZUS od podstawy z umowy odlicza sobie jakąs ochnastą składkę. Wiem, bo ja tak właśnie mam. Zamiast 2000 (średnia) dostaję 1300, a na umowie podstawę mam 1500. Nie wspominając o czasie, jaki muszę przeżyć bez pieniędzy, bo ZUS ma czas... :/