Autor Wątek: Poród rodzinny  (Przeczytany 60872 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #240 dnia: 21 Maja 2009, 10:00 »
A czemu za noge? :P

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #241 dnia: 21 Maja 2009, 15:18 »
:) a za co miał? jak siedzisz tak na fotelu i sobie rodzisz to masz nogi podkurczone i zgięte w kolanach. Ja nie miałam ich jak nijak oprzeć, więc mi dyndały w powietrzu, więc lekarz trzymał jedną a małżon drugą :) i poszło :)


Offline LittlePoodle

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01. 08. 2009
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #242 dnia: 3 Czerwca 2009, 02:47 »
A:)  :)To juz rozumiem:) To było w sumie niedyskretne pytanie :oops:

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #243 dnia: 4 Czerwca 2009, 09:42 »
a tam, niedyskretne pytanie.. samo życie  ;)

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #244 dnia: 9 Czerwca 2009, 10:04 »
Dokładnie  ;D


Offline SFA
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
  • data ślubu: 21.10.2012
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #245 dnia: 19 Czerwca 2012, 13:24 »
Ja na początku nie byłam za porodem rodzinnym, ale teraz jak jestem już po nie wyobrażam sobie, że miałam bym być tam wtedy sama.  Poród trwał 8 godz i było to najgorsze 8 godz w moim życiu.  Mój mąż był ze mną od samego początku do końca.  Gdyby nie on chyba nie dałabym rady przejść przez to.  Był dla mnie ogromnym wsparciem.  Przez cały czas trzymał mnie za rękę i nawet nie jęknął gdy ściskałam go czy gryzłam gdy przychodził skurcz, znosił wszystko dzielnie:)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #246 dnia: 15 Grudnia 2012, 19:50 »
Ja też nie wyobrażam sobie rodzić sama... Mąż był dla mnie ogromnym wsparciem, ze mną prawie nie było kontaktu, przez ból byłam tak skupiona na sobie, że położne prawie ignorowałam ;D. Mąż mi bardzo pomagał, narzucał tempo oddychania, ponieważ byłam cały czas podłączona do ktg, mówił, kiedy szedł skurcz i kiedy będzie się kończył... Podawał wodę, pomagał się podnosić, trzymał za rękę... Naprawdę podziwiam kobiety, któe rodziły same, nie dałabym rady  8).

Nie wspominając o tym, że to jest jednak cud i wspaniale zbliża  ;).

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #247 dnia: 15 Stycznia 2013, 18:20 »
http://tatapad.pl/zdrowie/mezczyzna-przy-porodzie/

Maz podeslal mi taki link, co myslicie?


Offline Anogete
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 512
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #248 dnia: 1 Lutego 2013, 21:43 »
oczywiscie ze mają wyjsc z sal porodowych
po co patrzec lekarzom na ręce
ucinac głupie komentarze i nie pozwalac na obcesowe zachowani
a tak widzą wszystke błędy, połozne nie mogą się wyzywac na rodzącej
po prostu przeszkadzają w porodzie hehe
Jest jak jest, nie jak powinno być ;)



[img]http://ticker.7910.org

Offline IreneA
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #249 dnia: 24 Kwietnia 2015, 16:19 »
Poród rodzinny... niebezpieczny pomysł, ponieważ nigdy nie wiadomo, jak facet zareaguje na takie mało przyjemne widoki i szarą rzeczywistość. Może on sam nawet uważać, że da radę, ale rzeczywistość może go położyć na kolana... A potem, przy zbliżeniu będzie miał te wszystkie widoki przed oczami... ja bym nie ryzykowała, sytuacja może nas przerosnąć...

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #250 dnia: 24 Kwietnia 2015, 21:40 »
Jakie widoki, między nogami nie stoi  ::)

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #251 dnia: 25 Kwietnia 2015, 06:36 »
Co za bzdury! Mój mąż był przy każdym porodzie i nigdzie mi tam nie zaglądał, żadnej traumy nie ma.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Poród rodzinny
« Odpowiedź #252 dnia: 25 Kwietnia 2015, 13:04 »
a mój dwukrotnie widział detale, bo miał miejsce "w loży"
nie wygląda jak po traumie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos