Aischa, jesteśmy z Wami myślami!!!! Dobrze,że jest lepiej.Ściskamy mocno i życzymy zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia,a Tobie siły i optymizmu dużo!!!
A c do pokarmu-tk może być,że stres trochę zmniejszył laktację.Ale jak będziesz myslała pozytywnie i że chcesz karmić, w mózgu odpowiednie informacje zrobią swoje!!! Głowa do góry!!!