U mnie będzie oprócz wódki wino, kilka rodzajów - czerwone wytrawne i półwytrawne, oraz białe.
Wiem, że wśród gości będą tacy, co preferują wino, albo nie piją wcale wódki, więc tego wina trochę będzie - wolę, żeby zostało , niż żeby zabrakło. W razie czego - na pewno się nie zmarnuje

Prędzej wypijemy później te wino, które zostanie, niż wódkę
Sami najbardziej lubimy wino i zastanawiam się, czy mam ochotę pić wódkę na własnym weselu. Byłam na weselu, gdzie para młoda piła wino (dziewczyna nie pije wódki wcale) i było w porządku.
Do tego myślimy, żeby kupić kilka butelek whisky i martini, dla urozmaicenia - na oddzielnym stole
Spotkałam się z jednym i drugim na weselach ostatnio i wzbudziło to pozytywne zainteresowanie gości.
Może jeszcze jakiś likierek (np. dla babć?) zobaczymy jeszcze
Z różnorodnymi drinkami miałabym obawę, że goście za bardzo namieszają i będą problemy, pokaz barmański to zbędny wydatek, zwłaszcza, że z niczym nam się to nie łączy, my nie pijemy drinków na co dzień, większość znajomych też nie.
A piwo jakoś tak mi po prostu nie pasuje na wesele.