no no suknia sliczna  gratuluje wyboru      i bardzo dobrze ze przeszlas sie do Tejpracowni a ta  Pani jakas dziwna jest ale z nia nie gadalas eh szkoda gadac  

[ewajasz]

[url=http://img61.imageshack.us/img61/2705/mojasukniawj7.th.png]Obrazek[/URL]

a oto ona oczywiscie jest juz moja

Piękna suknia! Gratuluję wyboru!!!!

[sandrunia]

Do0brze że w pore dowiedziałaś się o szyciu tej sukni w pracowni i gratuluje wyboru.  

[katarzyna_84]

 
Suknia śliczna  
Rzeczywiście ktoś nad Tobą czuwał, że pojechałaś tam sprawdzić.

udało mi się wyskrobać troszki czasu, otóż wracając do mojej sukienuni ostateczną przymiarke i poprawki będe miała 25 czerwca. Z salonu dostane wszystkie dodatki które sobie bede mogła wybrać : czyli długasnyyy welon 3 warstwowy ciety z koła , do tego rekawiczki i bizuterię. W salonie zamówiłam sobie też buciki więc tylko o bielizne sie musze sama martwic a jak narazie sporo juz załatwilismy ale jeszcze nadal morze przed nami . Co juz mamy
1. Zebralismy wszystkie dokumenty potrzebne do kościoła (w poniedziałek idziemy do ksiedza spisac  protokół )
2.wypisalismy juz zaproszenia i rozdalismy
3.mam juz suknie
4. Spisalismy umowę z panami którzy będa nam grac na trąbkach  w kościele
5. Zamówilismy ciasto ( będzie piekła nasza dobra znajoma )
6. Mamy juz nasze krązki ( zostalo tylko wygrawerowac przed slubem )

A CO PRZED NAMI  :
1.Spisanie protokołu + nauki
2.Spotkanie z kucharka (ustalenie menu)
3.Garnitur dla mojego Skarba
4.Spotkanie z nasza orkiestra (ustalenie pewnych wkesti dotyczacych zabaw, przerw,itd)
5.Zamówienie tortu
5.i na samym końcu wystrój sali weselnej i kupowanie jedzonka

pewnie jak znam zycie i to że ostanio zdarza mi sie to częsciej pewnie o czyms zapomniałam . Narazie jestem na etapie szukania dobrych kosmetyków , dodam iz chce sama sobie robić makijaż podobno sama ładnie potrafie sie malować . Tylko teraz kwestia kosmetyków ktore nie spływaja po kilku gdz. Moze któras z Was sama robiła sobie makijaż i podzieli sie ze mna ta informacją , byłabym bardzo wdzięczna za pomoc . Co do włosów to tez jeszcze nie wiem , pewnie jakieś luzne upięcie ( nie chce koka ) zreszta okarze sie na próbnej :] co prawda moje włosy nie nadaja sie na koki wiec pewnie bedzie tak jak ja chce Nie wiem jeżeli coś pominełam w przygotowaniach przypomnijcie mi a napewno sie poprawie

no no niezle posumowanie

Kochane może tu uda nam się porozmawiać o makijazu moj post został usuniety w temacie Uroda , co prawda czytałam niby juz podobny ale nic sensownego w nim dla siebie nie znalazłam . Powiedzcie może któraś w Was sama robiła sobie makijaz na slub a jezeli tak to jaki był efekt i jakich kosmetyków używałyscie

ja bede miala makijazystke...ale mysle zeloreal ma dosc mmocne kosmetyki ze nie splyna z gorraca  

[rajdowka]

ja tez nie bede sie sama malowac.. glownie ze wzgledu na to, ze moglaby mi sie z nerwow reka trzasc np..  

Oj znowu mnie długo nie było ale mam dobre wieści robiłam tydz temu test jeden po drugim i jestem w ciąży : w poniedzialek jestem umówiona z lekarzem i wtedy mam nadzieje ze potwiierdzi ze wszystko jest dobrze , nie ukrywam że juz zaczełam się denerwowac i czy dzidzia rozwija się zdrowo pewnie też przez to nie myśle i nie przeżywam az tak naszego wielkiego dnia , a już coraz bliżej

[inesk]

  MOJE GRATULACJE   

Melduje sie na twoim odliczanku.

[aeniołek]

Meduje sie w odliczanku i od razu GRATULUJE DZIDZI!!!! 
To naturalne,że teraz kiedy dopiero co sie dowiedzialaś sprawy ślubu odeszły na dalszy plan...A tu juz bardzo mało czasu zostało!! Napisz co u Was, jak sie czujesz, jak przygotowania do ślubu!! No i prooosi my o foty foty foty!!

I ja się melduje. I gratuluję dzidzi.

[milady84]

melduję się w Twoim odliczanku i gratuluję dzidzisia

Ach co  to był za ślub...........   cała relacja pod koniec tyg a pewnie i zdjęcia już będziemy mieli, w kościele trema była , póżniej przednia zabawa , co prawda ja więcej czasu spędziłam na dworku dotleniając siebie i nasze maleństwo bo najwyrażniej nie podobały mu się zabawy weselne i dobre jedzonko  troszkę to mnie dziwiło ale coś w tym było bo jak do tej pory wogóle nie miałam mdłości i nie wymiotowałam, a w ta noc regularnie co godz lądowałam w łazience w niedziele odpoczeliśmy i były poprawiny a dzis po odpoczynku czuj e sie rewelacyjnie i nadrabiam zaległości w wysmienitym jedzonku 

[aeniołek]

GRATULACJE DLA WAS I WSZYSKIEGO NAJ NAJLEPSZEGO DLA CAŁEJ TRÓJKI!!!
Czekamy na relacje no i zdjecia!!!Bo do tej pory nie ma żadnego...
No to mialas rzeczywiście nieciekawie z tymi mdłościami...ale to musiało byc kochane przezywać (dosłownie pod każdym względem) TEN dzien w trójke z maleństwem... .