We Władysławowie pełno ogłoszeń o wolnych pokojach. Gdybyśmy chcieli wczoraj zostać na noc to nie byłoby problemów ze znalezieniem czegoś. Nawet w pensjonacie, gdzie spali znajomi. Zawsze parking był u nich zawalony, a wczoraj tylko 3 samochody i nasz z rowerami na dachu. Właścicielka pozwoliła nam zaparkować u siebie na terenie.
Ceny też normalne. Za obiad dla 4 osób - ryba, pizza, kurczak, surówki, napoje zapłaciliśmy 70zl. Jedyny minus - w większości miejsc nie można płacić kartą.