Kuzyn dzwonil wlasn8e do mnie z lotniska w katowicach uffff
Smial sie ze my bardziej przezywamy tu niz oni tam

Generalnie mowi ze jest stan zagrozenia i jak wyjdzie sie po za centrum turystyki to mozna spotkac wielu straznikow z karabinami i jest to troche hmm.. dziwne uczucie.
Ogolnie byl 30 lub 50km od tego wczorajszego ataku.
Hotel praktycznie pusty.. mowi ze ok 1/5 tylko byla zajeta.
Pogode mial idealna choc monentami chlodno. Zalezy co kto lubi.
W basenie sie kapali, opalili sie wiec zadowolony jest.
Mowi ze w egipcie smrod, brud i ubostwo.
I ze za dolara to oni cie tam po stopach caluja..