Witam wszystkich
Mam na imię Asia od moich i Filipa zaręczyn minęły 4 dni. Ze względu na to, że dysponuje teraz czasem zaczęliśmy się rozglądać za salą dlatego proszę Was o opinie na temat dwóch sal: Stara Strzecha - Milowice (większa sala) i sala na Kukułek - Sosnowiec. Napiszcie jak wygląda wystrój, jedzenie, obsługa. Widziałam obie te sale, ale żadnej jak była ubrana.
Pozdrawiam

witamasa_i,
jezeli chodzi o stara  strzecha to jest fajnie ale kierowniczka jest bardzo niemiła wiem po sobie ceny jest przyzwoita bo 13 za osobe,wystruj kiepski,znowu na kukułek jest swienie  widziałam i byłam tam na weselu.Kolega jest tam kelnerem ,i sam mówi ze wesela sa fajne.pozdrawiam

[Wioleta]

na kukułek to raczej nic specjalnego. Drogo się cenią a tak naprawdę jedzenie podobno niespecjalne. Koleżanka byla tam u innej na weselu i podpytywałam ją trochę. Ktoś mi przesłał menu w kilku wersjach ale mnie to do gustu nie przypadło

[Wioleta]

Byłam wczoraj w restauracji Stara Strzecha. Mnie sala się podobała, kierowniczka z początku nieprzystępna, jedzonko wg przedstawionego menu wydaje mi się ok no i cena 140 zł, poprawiny dodatkowo 60. Minimalna liczba osób na tej sali to 80.

[anirolak]

Byliśmy wczoraj w starej strzesze i mnie nie strasznie podobało, wystrój faktycznie średni ale podobno można zrobić po swojemu więc spoko.  Napiszcie jakieś informacje jeżeli bylyście na weselu jak tam jedzonko i obsługa, z góry dzięki

[.monia.]

Hej, moja siostra miała tam wesele i byli bardzo zadowoleni, my też się nad nią zastanawialiśmy, ale doszliśmy do wniosku, że tak głupawo by troszkę było mieć wszystko tak jak moja siostra, ale ogólnie mogę powiedzieć, że jedzonko było bardzo dobre i obsługa też ok.

[Pinesia]

Był ktoś jeszcze tu na jakieś zabawie i może coś więcej o tej sali powiedzieć?? A szczególnie interesuje mnie czy jest tam też hotel żeby można było parę gości przenocować

[.monia.]

Gdy moja siostra miała tam wesele ni było tam, żadnego hotelu z tego co się orientuję na chwilę obecną też nie ma

[Pinesia]

no szkoda.. ale i tak się przejadę to sale zobaczyć tam na miejscu na pewno dowiem się dużo więcej

Pinesia -  a dowiadywałas sie o Dworek pod lipamina Giszowcu, czy tam Wam nie pasuje, ie pamietam czy ci mówiłam ze hotel jest niedaleko i w sumie ty mogłabys jeszcze w Mysłowicach hotelu poszukać?

[Pinesia]

Mk.Mika tak wiem, wiem mam wszystko pozapisywane to co mi podawałaś Ale jeszcze tam nie byłam mogę dopiero popołudniu tam jechać jak będzie transport..  A Ty się na ten Dworek zdecydowałaś ??

Tak od razu sie zdecydowałam klimat na nas zrobił wrazenie ostatnio byłam tam jak było małe przyjęcie równie pięknie. I do tego ceny przystepne myslałam że dużo drożej jest  tam jedna nie

[Pinesia]

No to fajnie rozumie, że jedzonko i obsługa jest dobra Zresztą masz wesele przede mną to wtedy będziesz mi mogła wszystko dokładnie poopowiadać oczywiście jak sie na ten Dworek zdecyduje

Jak tylko będę mogła w czymś pomóc to bardzo chętnie, służę pomocą.

[anirolak]

Powiem wam,że ja byłam strasznie napalona na strzechę jednak ostatecznie zrezygnowałam przez dekoracje co jest dla mnie bardzo ważne,pani kierowniczka powiedziała,że nie można nic zrobić od siebie i że dekoracja jest stała także zrozpaczona szukam dalej 

[aga8207]

My podczas naszych poszukiwań też odwiedziliśmy Starą Strzechę w sumie to od razu bylam nastawiona że nie skożystam z ich usług ale akurat mieliśmy po drodze kiedy odwiedzaliśmy Atenę.
Ale do rzeczy:
1) Menu na pierwszy rzut oka ok i bogate ale nie podają konkretnych ilości
2) Wystrój sal (małej i dużej) mnie osobiście wcale nie przypadl do gustu
3) Od wejścia wrażenie dość ponure jakby się do starego teatru albo domu kultury weszło
4) Dekoracje bardzo skromne można sobie dodekorować balonami ale tylko z helem i tu cytat pana, który tam pracuje " nie można nic przyklejać bo potem ściany trzeba malowac itd." dla mnie to nie do przyjęcia
5) Na zewnątrz przyjemnie można wyjść się przewietrzyć  dosć ładny ogródek
6) Cena na 2009 rok wzrasta do ok. 140-160 zł.
Uwaga!!! Nie ma niby ograniczenia co do ilości jedzenia ale ostatnia "dostawa na stół" jest o 4 a potem no wlaśnie...
Ogólne wrażenie średnie ale bywają gorsze miejsca

W sobote byłam na weselu w Starej Strzesze . Jesli chodzi o wygląd sali to bardzo ładnie wygląda odremontowana  Wink Nie mam jakiś dużych zastrzeżeń poza   :
- "rosół" to była jakaś woda z jarzynką , mało smaczny   
- kluski śląskie były bez smaku - zapomnieli chyba posolić, aczkolwiek ziemniaki były już posolone   
- stukła się flaszka na sali , poszłam do obslugi powiedzeć zeby ktoś posprzątał, a Pan dał mi zmiotkę żebym sobie sama pozamiatała, więc pozamiatałam, chociaż wydaje mi się że to powinien ktoś zrobić z obsługi.
- jeśli chodzi o kelnerów to było 2 i strasznie im to wolno szło
- brakowało papieru toaletowego w damskim wc , było zgłaszane nie raz ale nikt się nie pokwapił żeby go dać do    toalety
Aha reszta jedzonka była bardzo dobra i bylo tego bardzo dużo   
Najbardziej bym zwróciła uwagę na obsługę bo niezbyt im to wszystko idzie   

[wild_rose]

Chciałabym odświeżyć temat
Sezon weselny powoli nam się rozpoczyna Miał ktoś może tam wesele w ostatnim czasie albo był gościem?
Umowę mamy już podpisaną, widzieliśmy salę chwilę przed weselem (kelnerzy roznosili jeszcze jakieś świeczniki i inne gadżety ) i podobała nam się- dlatego też się zdecydowaliśmy.
Mamy kilka własnych pomysłów odnośnie dekoracji- takich, które można wprowadzić w życie bez wbijania gwoździ w ścianę (tu akurat rozumiem właścicieli) i przede wszystkim chcielibyśmy "popracować" nad wejściem- bo faktycznie trochę "straszy"
Macie jakieś przemyślenia, sugestie, wskazówki np. odnośnie tego, na co zwrócić uwagę, co dopracować, jakieś informacje praktyczne, które mogłyby się przydać, a niekoniecznie w ferworze przygotowywań się o nich pomyślało?
Np. wiem już, że były zastrzeżenia co do rosołu (inf. od Justys), więc mam kolejny argument za moją grzybową i dobrze jest czasem przypilnować kelnerów- spadło na rodziców i świadków Coś jeszcze przychodzi Wam do głowy?
Z góry dziękuję za pomoc

Najbardziej ważną rzeczą jest to , że sala jest po remoncie. Nikt o tym nie pisze, ale moim zdaniem jest teraz lepiej niż było. Uważam, że  teraz zalicza się do sal  ładniejszych. Jeśli chodzi o szefową, to kobieta ta jest osobą zmienną. Raz traktuje klienta obcesowo, jakby jej przeszkadzał, jest nieprzyjemna i nie ma dla nikogo czasu, innym razem jest aniołem. Ale mówią, że kobieta zmienną jest. Może coś w tym jest?

W sobote byłam na weselu w Starej Strzesze . Jesli chodzi o wygląd sali to bardzo ładnie wygląda odremontowana   ...

obserwator , w takim razie nie czytasz uważnie wszystkich postów a potem wypisujesz że nikt o tym nie pisze 
Ja nadal się upieram że trzeba pilnować tam obsługi bo marnie im to idzie , poza tym to nie jest stała ekipa kelnerów tylko poprostu dorabiający studenci w weekendy 

Masz rację, czasami czytam posty pobieżnie bo jest ich bardzo dużo i być może nie przeczytałem Twojego dokładnie. Przepraszam, ale myślę, że Cię nie uraziłem. Co do obsługi to zgadzam się z Tobą ,że należy na nią zwracać uwagę ale nie dlatego , że są z tej sali i dorabiają sobie tylko dlatego , że powinno się zwracać uwagę na wszystkie zespoły obsługujące gości bez względu na jakiej sali pracują. Nie tylko w Starej Strzesze nie ma stałej ekipy, na innych salach też się takie zdarzają, np. w Jublilacie w Będzinie, co nie znaczy , że są gorsze od innych (no, może troszeczkę )

[wild_rose]

Coś nowego nt sali?
Dopadł mnie chyba stres przedślubny

wild_rose nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze.

[wild_rose]

dzięki.
Ale martwią mnie jednak ci kelnerzy itd...

Strach ma wielkie oczy Ja zawsze twierdzę, że na początku wesela trzeba zrobić dobry gest i zanieść na kuchnię 1 (słownie: jedną) buteleczkę wódki, żeby personel wypił za zdrowie Państwa Młodych.  Nikt nikomu krzywdy tym nie zrobi, a gest będzie doceniony. Obsługa poczuje się dowartościowana, a i współpraca podczas wesela będzie się lepiej układała. To jest bardzo ważne bo Oni są na tym punkcie bardzo czuli. Inna strona medalu czy będą chcieli. Ale to już nie ważne, gest się liczy.Zapewniam Cię, że nikt się nie opije. Tak prawdę mówiąc dotyczy to wszystkich (prawie wszystkich) sal na terenie Zagłębia i Śląska. Zawsze tak doradzam i póki co zawsze to zdawało egzamin .

Witaj wild_rose . Byłem na weselu nie tak dawno bo na początku  lipca br (duża sala) i mogę Cię uspokoić, że nie masz się co martwić o kelnerów. W mojej ocenie i nie tylko w mojej, wszystko było w porządku. Same pozytywne wrażenia. 

[MagdaMa]

fajna sala, kucharz dobrze gotuje, nie wiem jak właścicielka, bo nie miałam okazji poznać;
co do obsługi - no tak to jest, buteleczka dla kelnera czy 50zł na początek imprezy (niezależnie czy to sala czy restauracja) działa cuda  zawsze też można zaznaczyć na początek imprezy, że gdy będą goście zadowoleni to będzie premia;
polecam, nie pieniądze (w porównaniu do kosztów wszelkich imprez), a często różnica widoczna;


off topic://  zresztą my się jeszcze musimy nauczyć kultury dawania napiwków i oduczyć komentarzy "przecież ma płacone";

[wild_rose]

Dzięki za informacje

Hej.  Ja tam byłam na weselu 2-3 lata temu (na tej dużej sali) i mnie sie tam bardzo podobało.  jedzenie było bardzo smaczne, obsługa równiez była miła.  My rowniez bedziemy miec tam wesele, najpierw rozmawialiśmy z takim panem, który zaproponował nam żebysmy przyjechali w sobotę jak juz sala będzie udekorowana, żeby zoabczyć czy nam ię pdoba czy nie.  i jak juz  przyjechalismy w sobote to była chyba ta kierowniczka i była bardzo miła i podpisaliśmy umowe.  Duża sala musi być na conajmniej 80 osób.  Na ten rok cena ok. 160, na przyszły 5zł-10 może wzrosnąć

A i zapomniałam sa pokoje do wynajęcia.  4- osobowe jak nam ten pan powiedział, osób tam możemy upchnąć ile chcemy;) pozdrawiam