ja się jeszcze odniosę do pomopowanych/piankowych kół- dziewczyny, tak z ręką na sercu ile z Was miało okazję użytkować (nie mówię o przejechaniu się) wózki na jednych i drugich kołach? Oczywiste jest, że każda chwali swój wybór... W sumie miałam 5 wózków i wierzcie mi, że koła piankowe są równie fajne i dobre w użytkowaniu jak te pompowane, a waga wózka, nawet jak nie trzeba go nigdzie wtaszczać nawet przy prowadzeniu wózka ma duże znaczenie. Miałam Mutsy na pompowanych kołach i nie podzielam zachwytu nad tym wózkiem, niestety... Mimo pompowanych kół jest twardy i dość ciężki w prowadzeniu (porównuje do innych które miałam). Implast volant (już nieprodukowany) miał O NIEBO lepszy stelaż, łatwiejszy i bardziej miękki przy prowadzeniu, mimo, że przednie koła były malutkie...Już nawet podwójny wózek Kees Tandem Deluxe się lepiej... no może bardzo podobnie prowadził mimo PIANKOWYCH kół i dużo większych gabarytów...Poza tym co mnie denerwowało w mutsy to fakt, że przy rozkładaniu siedziska spacerówki (które NIE kładzie się na płasko) po bokach robiły się dziury, wolne przestrzenie, przez które zgubiliśmy kilka smoczków... drobiazg? może, ale wkurzający. Kosz na zakupy to już w ogóle jakaś ściema... musiała dokupić dodatkowy (cena ok 200zł).
Nina już Ci prywatnie podpowiedziałam, że za tą kwotę polecam Baby Design Walkera- bardzo fajny, zwrotny i dość lekki wózek, ale nie składa się do rozmiaru parasolki- pełna rączka to uniemożliwia, ale wg mnie rozmiar nie jest duży, a komfort prowadzenia naprawdę bardzo, bardzo dobry. Do tej pory najlepszy wózek jaki mieliśmy
