[jagodka24]

kupuj kupuj i nie patrz na ludzi
potem bedziesz żałować

pewnie, że kupuj!!

[ANNUUSSIIA]

Ja kupiłam co prawda po porodzie, ale jak miałabym jeszcze raz wybierać to wolałabym mieć go wcześniej. Patrząc teraz to bym kupiła, tym bardziej jeśli jest promocja.

[dziubasek]

a ja bym nie kupiła... szkoda gwarancji. 

[suprynka]

A jaki chicco? Jak taki z małymi kółkami, to chyba nie najlepszy pomysł na zimę. Ja bym osobiście takiego nie kupiła. Dwie moje koleżanki takie kupiły i obie potem zmieniały wózki na takie z duzymi kołami.

[jagodka24]

z tym ze ewelinka bedzie rodzila latem

[Adiana]

Ale zimą chyba też będzie tym wózkiem jeździć ? Trzeba brać i to pod uwagę.

[dziubasek]

zdecydowanie małe kółka na całoroczny wózek to maskara... co prawda nie co roku mamy TAKĄ zimę, ale naszą spacerówką-parasolką to pół metra nie ujadę... mutsy na dużych pompowanych kołach ledwo daje radę (tzn ja ledwo daję radę go pchać/ciągnąć.
Ja chcę już wiosnę 

[Adiana]

Do tej masakry nie trzeba śniegu, wystarczy się przejechać kostką brukową lub/i po szynach tramwajowych, wózek może dęba stanąć

gdy małym kołem wjedzie w dziurę...  Taki wózek jest dobry jako sprzęt dodatkowy "na zakupy" moim zdaniem.

[jagodka24]

ja tam zimą jezdziłam w zeszłym roku i nie narzekałam
wiadomo że lepiej wielkie pomopowane koła ale nie kązdy ma siłe targac to codziennie np na 4 piętro

[suprynka]

To fakt, ale jednak warto moim zdaniem pomyśleć o dużych kołach. Bo chyba zimy będą już raczej wyglądały tak jak ta  w tym roku, czyli będą śnieżne. No i ciężko będzie z małymi kołami przedzierać się przez zaspy (choć z dużymi momentami też jest ciężko). Także moja rada jest taka żeby pomyśleć o tym teraz.

[ewelinkas]

O tej gwarancji to nie pomyślałam   ślicznie dziękuje za podpowiedź.
Moge jeszcze poczekać z kupnem bo do końca lutego jest promocja a później zobaczymy.
Ja wybrała Chicco S3 TRIO, ma 3 duże kółka i dużą gondole 79cm (tak mi się przynajmniej wydaje).
Ten na małych kółkach bardzo krytykowali za wąską spacerówke, ten jest szerszy.
Mi zależało żeby to był wózek 3w1, choć nie wiem dlaczego, chyba troche taniej

[jagodka24]

i tak potem kupisz laseczke jesli dużo jezdzisz autem

[baska98]

Ten na małych kółkach bardzo krytykowali za wąską spacerówkę, ten jest szerszy.

moja koleżanka ma ten wózek tylko, że na 4 kółkach i jak dla mnie to istna masakra...
to fakt - lekki jest i ma wielką gondolę ale koła zatrzymywały jej się na pierwszym lepszym patyczku. Jakiś taki sztywny jest ten wózek. Ciężko jej było wjechać na krawężnik. Jak chodnik był wąski to ona jechała sobie chodnikiem, a ja poboczem po najgorszych wertepach, bo jej wózek nie był w stanie tego pokonać...
wózek lekki, bo koła piankowe ale ja bym tam wolała cięższy i na kołach pompowanych...

[ewelinkas]

Myślałam że nie ma wielkiej różnicy między dużymi kołami pompowanymi a piankowymi 
Małych nie chcę jakoś mi się nie podobają i wydają się mało praktyczne.
To w końcu które lepsze???
Zawsze kółka można zmienić he he

[jagodka24]

ja mam teraz w mutsiaku pianki i nie narzekam

[masumi85]

Ja mam pompowane i jak dla mnie rewelacyjnie sie sprawdzają.
Mam też parasolkę z małymi kołami i jak na taka pogodę to masakra totalna.

[baska98]

ja bym swoich pompowanych ie zamieniła za żadne skarby świata ale ja nie muszę wózka dźwigać po schodach...

[masumi85]

Ja wprawdzie też nie muszę dzwigać, bo mam windę w bloku, ale kilka schodków muszę pokonać i pompowane kółka się sprawdziły. Wjeżdzam i zjeżdzam tylnymi dwoma kołami - dziecka nie trześie, a że kółka duże to i mi wygodnie i wcale nie tak ciężko.

[baska98]

ja wyjeżdżając z domu też muszę pokonać 3 schodki i spokojnie zjeżdżam na tylnich kołach, a moja koleżanka na tych piankowych (wózek chicco) ie jest w stanie tego zrobić... chyba, że nie potrafi lub nie ma siły w co wierzyć mi się nie chce, bo ten wózek jest lekki jak piórko

[Agnieszka_J]

jak ktoś ma do pokonania kilka pięter to tak średnio wózek z ciężkimi pompowanymi kołami
my kupiliśmy Teutonię na niepompowanych kołach, ale ich średnica nie odbiega od kół pompowanych
kiedyś były tylko piankowe i też było dobrze 

[adusiaxxx]

Ja też bym wybrała pompowane koła, mimo że mieszkamy na 3 piętrze  Coś kosztem czegoś ...

[dziubasek]

moim zdaniem dużo łatwiej zjechać na pompowanych kołach z 3go piętra (i potem wciągać wózek taką samą techniką) niż brać pod pachę lżejszy wózek... Przerabiałam oba warianty i jak dla mnie wchodzenie z wózkem "pod pachą" (lekką parasolką) na wąskiej klatce schodowej to jest nie lada wyczyn! I co by nie mówić nawet lekki wózek z pasażerem swoje waży

[masumi85]

moim zdaniem dużo łatwiej zjechać na pompowanych kołach z 3go piętra (i potem wciągać wózek taką samą techniką) niż brać pod pachę lżejszy wózek... Przerabiałam oba warianty i jak dla mnie wchodzenie z wózkem "pod pachą" (lekką parasolką) na wąskiej klatce schodowej to jest nie lada wyczyn! I co by nie mówić nawet lekki wózek z pasażerem swoje waży

ja sie z tym w 100% zgadzam, tez bym wolała wciągać wżoek z dzieckiem na pompowanych kołach niż wnosić go. Nie zapominajmy, że dziecko rośnie i przybiera na wadze, a nosić dodatkowo 7 czy 10 kilo to jest bardzo dużo.

Ja mam pompowane koła i na pewno ich bym nie zamieniła na piankowe małe kółka jakie są np. w chicco
Za to cały czas myślę nad parasolką.. na pewno będzie cosatto ale czy swift czy diablo? Muszę chyba jednak przejechąć się do sklepu z małą i jeszcze raz przymierzyć.

[jagodka24]

ale ja mowie o piankowych dużych kołach
tez zrzucam z drugiego piętra

[suprynka]

Teraz już ponoć między kołami piankowymi, a pompowanymi nie ma różnicy. Piankowe są tylko lżejsze i dlatego większość producentów odchodzi o pompowanych.

[kjp83]

potwierdzam! Miałam duże pompowane i mam duże piankowe. Różnica minimalna.

[Agnieszka_J]

nasze piankowe też są duże, a lekkie

[Netula]

uff to mnie pocieszylyscie bo w wozku ktory wybralismy mozna tylko piankowe kolka miec