Moj emzus jest innej wiary i nie ma problemu jak narazie tzn stad ksiadz nam powiedzial ze musi miec tylko zgode Biskupa i napisac oswidczenie ze wyraza zgode na wychowywanie naszych wspolnych dzieci w wierze katolickiej.
Ja sie boje co to bedzie teraz ide w niedziele na spotkanie z probszczem. Moja mama go zna za jakis imprez okolicznosciowych wiec mozliwe ze nie bedzie problemow.
U mnie bedzie spiewal chor dzieciecy a o tym tez narazie jeszcze kasiadz nie wie i bedzie ksiadz z Islandii prowadzil msze...no zobaczymy cos mi sie wydaje za piekne to wszytsko by moglo byc prawdziwe mysle ze oprocz dekoracji jeszcze cos bedziemy mieli zabronione.. hehe
Ale Oni sobie sami szkodza..bo ludzie przestana im ladowac kase ..bo za co niby za to ze beda mieli wszystko zabronione w kosciele?? Za granica mozesz sobie wynajac Evisa i i przystroic kosciol na jaskrawo rozowo jak tylko chcesz i wszyscy sa szczesliwi a tu jakeis zasady z kosmosu..jakby bo nie wiem co takiego bylo. Bog chyba chce zebysmy byli szczesliwi a nie zawiedzeni i nieszczesliwi przez cale zycie..
