[Madzialena]

Monia a moze Ty wiesz jak to ma byc?  

Ja należę właśnie do tej parafii, religię w liceum miałam prowadzoną własnie przez książy z ul.Kingii (ciekawe czy ten ksiądz jeszcze jest? ) Tak samo jak mój narzeczony... I własnie przez księdzia z tej parafii mam wydane zaświadczenie...
 To musze chodzic czy nie?

ps.ciekawe czy my się czasem nie znamy
 
Pozdrawiam

[monia]

1) napewno się nie znamy... jestem z zupełnie innej parafi..

2) tak - musisz chodzić... ja też mam skończone nauki w średniej szkole i musze chodzić...

[Madzialena]

ehh to po co oni  w ogóle to robią? tamten ksiądz mówil, ze to się będzie liczyło...
  no nic... cały czas się łudzę, że jednak nie będzie to potrzebne...  
 Pozdrawiam

[monia]

owszem... liczy sie pod warunkiem,ze bierzesz slub zaraz po maturze w ciągy roku czasu... w innym przypadku beda ciebie pędzili na nauki p/małżeńskie...

[monia]

no to teraz przyznać sie... kto chodzi na te nauki???

widziałam asię....

ktos jeszcze???

[Aśka]

Dziewczyny... no to została jeszcze poradnia małżeńska    Czy znacie może taką, w której zaliczyć mozna wszystkie wizyty za jednym razem? Nauki dało sie przezyć ale z tym drugim bedzie gorzej bo jestem już od razu ciutke wrogo nastawiona po opowieściach znajomych i ich wrażeniach  

[ela]

Ja mam nauki ze szkoły średniej mój przyszły mąż   z wojska i nasz kiądz w Stargardzie powiedział , że to starczy . Kazał nam tylko stawic się na 2-3 wizyty w poradni i na jedną rozmowe z proboszczem . Co więcej , poradnie prowadzi moja sąsiaadka , która mnie uczyła chemii w średniej , i jej mąż , więc mam nadzieje że potraktują nas ulgowo  

[Aśka]

kurczaki... fajnie masz... a nie znasz kogos w Szczecinie, kto mógłby nam podpisać karteczki... przeciez juz wszystko wiemy  

[ela]

hmmm.... powiem tak : koleżanka tez wychodzi za mąż a jej przyszły mąż pracuje za granicą więc nie bedzie jak miał  chodzić na nauki ...poprostu powiedziała że da więcej księdzu na "zapowiedzi" i pozwoli jemu nie uczestniczyć w naukach. Nie znam nikogo niestety kto by mógł wam to podpisać . Jeżeeli naprawde chcecie uniknąć nauk to znajdziecie napewno jakiś sposób   Poszukajcie może wśród znajomych , może ktoś ma zaprzyjaznionego księdza .

[Aśka]

Nauki juz mamy zaliczone - zrobilismy to w tym tygodniu:)
Chodzi tylko o poradnie małżeńską- tego nie ma w naszej parafii niestety a miejsce na karteczkach jest...

[ela]

Musicie poszukać wśród znajomych którzy są już po , a jak nie znajdziecie to sie poprostu musicie przez to przemęczyć .

[asiek]

Elu, kiedyś znajoma mi opowiadała o tym, jak to w wieku 30 kilku lat wychodziła za mąż i musiała odbyć nauki w poradni...... I prowadziła to jej znajoma.Pomyslała więc, że je tylko podpisze....Wiadomo, czegóż mogła jeszcze nie wiedzieć w tym wieku??.
No i co jej koleżanka odpowiedziała?? "No wiesz??? Muszę zrobić ci to szkolenie!!!" załamka....
mam nadzieję Ela,że Twoji znajomi będą normalni  

[ela]

Tak se myśle...tak się cieszę ze ślubu że chyba na wszystko będe chodziła z uśmiechniętą miną , pomimo tego że nic nowego się nie dowiem w poradni . A znajomi z poradni..hmm napewno będą mili , ale to się okaże dopiero w "praniu"  

[aurelyah]

Jakby ktos wiedzial cos o organizowanych w najblizszym czasie naukach przedmalzenskich w szczecinie to dajcie znac   Spoznilam sie na te o ktorych pisala monia a chce miec to juz za soba...

o ja tez jestem zainteresowana naukami bo z miskiem przegapilismy wczesniejsze a chcemy sie wyrobic przed czerwcem. moze ktos pomoze??

[monia]

podzwońcie po parafiach... zawsze któras z nich organizuje te nauki... myślę ,ze nawet kilka na raz więc jakiś wybór bedzie...

my teraz walczymy o poradnię.... jakoś nie chcą nam skrócić tego ze zględów zawodowych

Z tego co wiem to nauki odbywają się przez cały rok w Parafii Jana Chrzciciela na Bogurodzicy. Całe nauki trwają chyba tydzień albo półtora już nie pamiętam dokładnie prawdopodobnie na 19.00. Kończą się a następnego dnia zaczynają sie nowe. Niestety ja nie mogłam skorzystać bo mam tylko dwa dni wolne w tygodniu więc chodzę do innego kościoła. I już odliczam kiedy się wreszcie skończy

[aurelyah]

Z tego co wiem to nauki odbywają się przez cały rok w Parafii Jana Chrzciciela na Bogurodzicy. Całe nauki trwają chyba tydzień albo półtora już nie pamiętam dokładnie prawdopodobnie na 19.00. Kończą się a następnego dnia zaczynają sie nowe. Niestety ja nie mogłam skorzystać bo mam tylko dwa dni wolne w tygodniu więc chodzę do innego kościoła. I już odliczam kiedy się wreszcie skończy

Dzieki bujolka,wlasnie dzisiaj tez sie dowiedzialam o tym.Podobno nauki sa przez caly rok w srody o 19.00 i mozna dolaczyc sie w kazdej chwili.

[aurelyah]

Jakby ktoś chciał w skróconym trybie odbyć nauki pzedmałżeńskie to w Kościele Matki Boskiej Ostrobramskiej na ul.Ułańskiej 10 w każdą 1 i 3 środę miesiąca odbywa sie taki krótki kurs.Są to 3 spotkania o 17.30 jest półgodzinny wykład z kimś z poradni rodzinnej, po nim od 18.00-19.00 jest msza, a na koniec od 19.00 do 19.30 nauki z księdzem.
Dzisiaj właśnie sie na niego wybieramy...zobaczymy jak to będzie  

[pioteras]

A my śmigamy w każdy czwartek do parafii przy ulicy Józefa, koło szpitala na Pomorzanach. Wiem że może przychodzić każdy, w sumie jest 5 spotkań ale z tego co widzę to od razu załatwiona będzie poradnia rodzinna bo ostatnio była jejmość z tejże.

No to ja mam gorszy problem Małe miasto , dwie parafie w których nie przewiduja do jesieni nauk. Jestem załamana. Nawet nie mamy jak dojeżdzać do innego miasta. A mój luby cieżko pracuje i wraca późno. Pewnie gdzieś był taki temat, ale moze wiecie gdzie (miasto,parafia) są kursy weekendowe? Najlepiej okolice Gorzowa ale Szczecin też byc może.

[monia]

najlepiej zadzwoń i osobiście porozmawiaj z proboszczami.... pewnie znajdzie się taki,który pójdzie wam na rekę....

Co prawda piszę rok później, niż ostatni post:). Ale też bierzemy ślub w kościele pw. Przemienienia Pańskiego. Ucieszyłam się czytając te posty, bo molestowałam księży u nas o nauki od jakiegoś czasu:), i w końcu odbywamy nauki w Sercu Jezusowym. Naprawde fajnie jest:). Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mężatki:))