Witam wszystkie lipcowe panny

( zapewne teraz juz bardzo podekscytowane)
Szkoda ze dopiero dzis znalazłam ten temat

My lipcowe kobietki powinnyśmy sie wspierac i pomagac

Mamy slub 07.07.07 o 17.00
jak sie okazuje najpopularniejsza data sezonu 2007

Generalnie mamy juz wszystko załatwione. Teraz to juz taka mała nerwówka bo 2 tygodnie to czas na dopinanie szczególików i eliminowanie złośliwych chochlików

Musimy jeszcze załątwic spotkanie z kamerzystą (uzgodnienia) i w końcu muszę się zdecydowac na wiązankę weselna (a z tym idzie mi kiepskawo).
Pozdrowionka dla Was