[Beth]

Po kilku tygodniach frustracji, chodzenia na wszelakie "castingi", uczenia się i bycia na bieżąco, wypatrywania ogłoszeń, odświeżania stron www po tysiąckroć nareszcie się udało! W czwartek wieczorem
!!!DOSTAŁAM PRACĘ!!!
w Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu, będę się zajmować funduszami europejskimi.
To nie jest oczywiście pierwsza moja praca w życiu, ale to jest właśnie TA praca, którą chciałam dostać, której szukałam i której mam zamiar się trzymać. Nie wiem jeszcze od kiedy zaczynam i ile będę zarabiać, ale wszystko okaże się w środę.
W każdym razie - pełna szczęśliwość we mnie jest i chciałam się nią z Wami podzielić

[dziubasek]

Beth, przyjmij moje najszczersze gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo się ciesze bo wiem ile tej pracy szukałaś!!! Super sprawa

Przede mną tez rysuje się nowa perspektywa.... mam nadzieje, że za kilka miesięcy będę tak samo cieszyć się jak Ty  

[monia]

gratulacje beth..

ale super informacja...

bedziesz miała możliwości poznania nowych ludzi i podnoszenia kwalifikacji .. na brak pracy napewno nie bedziesz narzekac

jeszcze raz.. GRATULUJĘ

[merkunek]

Gratuluję!!!!!!!! i prosze o przesłanie fluidków  

Gratuluję!!!!!!!! i prosze o przesłanie fluidków  

i ja też

[Beth]

Merkunku i Kiki - przesyłam fluidki, Wam też na pewno się uda! Swoje chyba trzeba po prostu wyczekać. Ja sama jeszcze trochę w to nie wierzę, ale chyba powinnam, bo niedługo będę wstawać o świcie i maszerować za biurko. Teraz będziecie mogły powiedzieć, że Wasze podatki idą na moją pensję Ale nie no - mam zamiar  być zaprzeczeniem niemrawej pani urzędniczki pijącej herbatę z fusami w komunistycznej szklance i odpyskującej, że teraz jem Co prawda właściwie nie będę się stykała z klientami, bo to raczej praca przy komputerze i telefonie, ale jednak.
Strasznie się cieszę

[merkunek]

Fluidki doleciały i wyłapane, teraz tylko czekac na jutrzejsze ogłoszenia, a może akurat...

Beth, oooo ale superowa wiadomość!!gratuluję serdecznie!!!

[ela]

Gratuluje

Oby wszytsko sie tak dobrze ułądało

[Kasia*]

Gratuluje

Beth dizeki Merkunkowi dotarłąm do tych wieści!!!! Super fantastyczna wiadomość!!!

Bardoz mocno trzymam kciuki żeby naprawde było to Twoje wymarzone zajęcie!

[morgaina]

Super serdeczne gratulacje no i powodzenia w nowej pracy

[AnetaM]

Beth ogromne gratulacje, wiem jakie to ważne mieć pracę którą się lubi, która przynosi satysfakcję....życzę ci by ta praca właśnie taka była...powodzenia!!!

[asia]

Beth - moje gratulacje    Super wiadomość! Cieszę się razem z Tobą  

[irishania]

Gratulacje Beth            
No to jak jakis projekcik naszkicuje i o fuduszki bede sie ubiegac to wiem do kogo uderzac

wow serdeczne gratulacje. Może i ja się zacznę ubiegać o jakiś fundusik Nawet mam pewien zamysł

[asiek]

Gratulacje!!!! Jest to potwierdenie na to,że marzenia się spełniają!!!!!!!!!!!

[Niki]

GRATULACJE

właściwie nie będę się stykała z klientami

Hmmm... od razu widać, że nie pracowałaś jeszcze w Urzędzie. Dla urzędowych biurw Ci co przychodzą do urzędu żeby coś załatwić to nie są klienci tylko petenci  

[jumi_1979]

Beth, serdeczne gratulacje Strasznie się cieszę, że dostałaś wymarzoną posadę

Ja równiez dolączam sie do gratulacji:) I życzę samych sukcesów  

[Vall]

BETH - gratuluje Fajna pracka... ciekawa i z perspektywami

Jak juz weszlismy do Ue to z niej nie wyjdziemy a z funduszy napewno będziemy korzystać        buhahahah

[s.aga]

Gratuluję!!!!!!!! i prosze o przesłanie fluidków  

ja tez proszę

GRATULUJĘ

[Agnieszka]

Beth moje najszczersze GRATULACJE      

[Beth]

Bardzo Wam dziękuję za gratulacje - sama jeszcze nie do końca mogę uwierzyć, że się udało - moje poszukiwanie pracy w UM było dość uciążliwe i psychicznie wykańczające. Dlatego tym większa satysfakcja, że jednak się udało.
Zaczynam od 1 grudnia umową próbną 3-miesięczną. A potem jest już umowa na czas nieokreślony czyli możemy w Mężem wziąć kredyt na mieszkanie
Bycie "Żonką Domową" jest strasznie fajne, ale jednak siedzenie w domu i zajmowanie się domem nie do końca mi odpowiada. Dlatego teraz strasznie się cieszę, że będę miała pracę i będę mogła się realizować.
Wszystkim szukającym życzę powodzenia, przesyłam fluidki i mocno zaciskam kciuki! Na pewno się uda!

[Beth]

Zaczynam prawie jutro Trzymajcie kciuki, żeby mnie nie wywalili zanim się dobrze rozkręcę

I ja też muszę sie pochwalić, że dzisiaj dostałam pracę    Rozpoczynam w poniedziałek od szkolenia w Warszawce  

[merkunek]

Zaczynam prawie jutro Trzymajcie kciuki, żeby mnie nie wywalili zanim się dobrze rozkręcę

zaciśnięte

[dziubasek]

I ja też muszę sie pochwalić, że dzisiaj dostałam pracę  Rozpoczynam w poniedziałek od szkolenia w Warszawce

KIKI świetna wiadomość! Opłacało się jednak trochę poczekać I dostałaś tam gdzie chciałaś??

[merkunek]

I ja też muszę sie pochwalić, że dzisiaj dostałam pracę    Rozpoczynam w poniedziałek od szkolenia w Warszawce  

KIKI gratuluje


Beth i jak po pierwszym dniu?

[Beth]

Kiki - serdecznie gratluję i nadal wysyłam pozytywne fluidki jeszcze nie zatrudnionym
Pierwszy dzień całkiem w porządku - Liliann to miłe, że pytasz Oprócz tego, że jestem najmłodszą zatrudnioną do tej pory osobą (fatastycznie, że w urzędach młodzi ludzie po studiach mogą znaleźć pracę ) , a dzisiaj pracę zaczynających było nas 10cioro. W związku z tym, że kończą się kadencje zarządu województwa, a sam urząd przechodzi reorganizację to jest jeszcze spory bałagan, ale już dostaliśmy swój pokój (niby na razie kilka m-cy, ale nie wiadomo ostatecznie), w którym jestem ja i jeszcze 4 osoby z wydziału. Dostaliśmy nowiutkie biurka, fotele, szafki i całą masę biurowych przyrządów. W poniedziałek przyjadą komputery. Dzień zleciał mi błyskawicznie - podpisałam umowę, wypełniłam kartę obiegową, byłam na szkoleniu bhp, a na koniec z moją "czwórką" z pokoju logistycznie ustawialiśmy biurka. Mam chyba najlepsze miejsce w całym pokoju - w rogu między dwoma kaloryferami i z widokiem z okna na Odrę W poniedziałek poznam swoją kierowniczkę, mam zamiar z nią porozmawiać o możliwości pracy w godzinach 7:30-15:30 (teraz jest 8-16) i pewnie do końca się będziemy rozlokowywać. Ale wrażenia mam dość spokojne, poznałam miłą "dziewczynę" (lat 34, dwójka dzieciaczków) i wydaje mi się, że jakoś to będzie. Strach czy podołam nadal jest, bo jednak bycie takim "świeżakiem" dopiero po studiach wśród osób, które już po kilka/kilkanaście lat pracują jest mocno stresujące...
Ale się rozpisałam W każdym razie WEEKEND! (a wstawanie o 6:50 po 5-miesięcznych wakacjach jest torturą)