ja tak samo kwas foliwy zzeram juz 1,5roku...
u mnie tez za kazdym razem jest pelno zrostow, a nigdy zapalenia drog rodnych nie mialam, nawet zwykla candida sie nie przypaletala...
niestety w trakcie staran rozne sie miewa stany psychiczne, ja czasami takie doly lapalam i ryczalam na widok dzieci, burza hormonow, cykle poprzestawiane - glownie za pierwszym razem, teraz bylo lepiej, bo syna juz mam

ale nie wyobrazam sobie co przezywaja kobiety, ktore sie latami staraja - jak dla mnie bohaterki poprostu, psychiczne supermeny - kto nie przezyl, nie zrozumie...
moral z tego taki - nadzieje trzeba miec zawsze
