I ja się melduję w wątku z cichą nadzieją, że to będzie TEN wątek w którym pochwalę się Wam dwiema kreskami...
Póki co robimy badania. Teraz są okolice owulacji, potem mąż odczeka parę dni i w przyszłym tygodniu idzie zbadać nasienie.
Ja jestem w trakcie badań hormonalnych i obserwacji drugiego cyklu.
Jeśli chodzi o hormony to TSH i testosteron w normie, ale LH poniżej (1,73mIU/ml) w 3-cim dniu cyklu, FSH w dolnej normie (3,51mIU/ml). Estradiol w 12-stym dniu cyklu poniżej normy - 52,6pg/ml podczas gdy norma to niby 63,9-356,7 pg/ml. Do zbadania została jeszcze prolaktyna i progresteron, ale gin zapowiedział już, że chciałby jeszcze poobserwować następny cykl i wtedy prawdopodobnie przepisze hormony, bo póki co ma jeszcze jakieś wątpliwości.
No nic, grunt, że coś się wyjaśnia i może w końcu zaskoczy
