Dzięki Aniołku!

Byliśmy w piątek na kontroli, jeszcze się utrzymuje podwyższony poziom bilirubiny, ale poza tym wszystko ok i na szczęście nas nie zatrzymali na oddziale, Marcelinka ładnie zaczęła przybierać w poniedziałek przy wypisie było 2860 a w piątek na kontroli 3040

a to bardzo ważne przy żółtaczce, żeby mała przybierała i robiła dużo kupek i siusiu

Pierwszy weekend w domku jesteśmy, ale i tak same siedzimy

tatuś z dziadkiem pojechali meble składać w mieszkanku, babcia w szkole

ale nie długo powinni wracać, wczoraj też same siedziałyśmy, ale popołudniu przyszła sąsiadka, teście wpadli, także trochę się rozerwałam

Jutro wizyta położnej

już czwarta

Doczekaliśmy się naszego skarbka, więc chyba pora zamykać wątek
