Dzięki za polecenie dziewczyny, widzę, że się pokrywają
Szczotka jest u mnie na amazon to będę kupować.
Caril my już kiedyś debatowałyśmy nad włosami naszych dziewczyn w którymś wątku i te rozważania były bardzo pomocne.
Edzia jak zajrzysz to Ci powiem, że polecałaś mi kiedyś szczotki wet. Mamy jedną, jest fajna. To ta z włosiem dzika więc też polecam jak ktoś by się zastanawiał

Wyprowadziłam włosy córki z wiecznego kołtunienia. I z perspektywy czasu widzę, że wszystko ma po części znaczenie. Szampon największe. A teraz być może kogoś zadziwię ale drugie wydaje mi się odpowiednie cięcie. Tak jak nie każdy szampon do każdych włosów tak samo odpowiednie cięcie przez fryzjera który wie co robi, wie z jakim rodzajem włosa ma styczność i ma ochotę spojrzeć na zdjęcie włosów żeby zobaczyć jak wyglądają po myciu bez rozczesania. To ma niebagatelne znaczenie. Na miejscu kolejnym postawię szczotkę. To dzięki szczotce po 3 miesiącach od cięcia włosy nie są wręcz pocięte i połamane jak były przy TT. I być może komuś TT się sprawdza ja tego absolutnie nie neguję, niestety u nas to było najgorsze zło. Na koniec zostawiam odżywkę do włosów. Jest u nas zbędna. Nie wnosi absolutnie niczego do pielęgnacji włosa. Tak samo jak nie potrzebne są już u nas wszelakie spraye ułatwiające rozczesywanie. Jeżeli ktoś mi mówi, że nakłada odżywkę bo inaczej nie rozczesał by włosów to gdzieś tu jest błąd. Zaczęła bym od przyjrzenia się szamponowi do włosów i technice mycia. Ale to już do rozważania we własnej łazience
