[japcio]

Ostateczność to zakup nowych butów

Wracając do mojego pytania o zwrot w Deichmannie - można oddać w byle jakim sklepie

[nadzieja]

Moim zdaniem można jak w każdej sieciówce
Jeśli możesz to zadzwoń na infolinie, tam Cię prawdopodobnie upewnią

[MARTKA]

Cale obcasy mozna wymienic?

[Mysikróliczek]

Tak.

[MARTKA]

Dzięki.  W poniedziałek poszukam dobrego szewca.

Dziewczyny czy jak idziecie z dzieckiem do lekarza do specjalisty to bierzecie za ten dzień L4 ?
Przyznam że zawsze kombinowałam urlop, albo jakieś odrobienie ale teraz mam nietypowa sytuacja że w 5 dzień nowej pracy muszę jechać z Karolem do specjalisty.
Tutaj jest tak, że jak chcę cały dzień to muszę wziąć urlop - nie ma z tym problemu jeśli chodzi o szefostwo ale tak myślę po co mam tracić urlop ....
Mój mąż był ostatnio ze swoją mamą u lekarza i bez problemu dostał takie jedno dniowe L4 jako opieka nad nią.

Jeśli lekarz może wypisać to ja w takiej sytuacji biorę zwolnienie.

[japcio]

Dobre pytanie. Idę w czerwcu do dwóch poradni z Młodszą. Urlopu to ja w szkole nie dostanę. I też zastanawiam się nad L4 na jeden dzień.

[MARTKA]

Nigdy nie bralam, bo nie pracuje, ale lekarka zawsze pyta czy chce. My chodzimy do alergolog. Niewiem czy inni tez tak.

[anusiaaa]

Dziewczyny czy jak idziecie z dzieckiem do lekarza do specjalisty to bierzecie za ten dzień L4 ?
Przyznam że zawsze kombinowałam urlop, albo jakieś odrobienie ale teraz mam nietypowa sytuacja że w 5 dzień nowej pracy muszę jechać z Karolem do specjalisty.
Tutaj jest tak, że jak chcę cały dzień to muszę wziąć urlop - nie ma z tym problemu jeśli chodzi o szefostwo ale tak myślę po co mam tracić urlop ....
Mój mąż był ostatnio ze swoją mamą u lekarza i bez problemu dostał takie jedno dniowe L4 jako opieka nad nią.

Moim zdaniem wszystko zależy od lekarza.
Ja zazwyczaj biore urlop lub mąż, jeżeli nie można zaplanować wizyty w godzinach mocno popołudniowych.

[maggi-80]

A nie możesz wziąć opieki nad dzieckiem?

[japcio]

Magda, opieki są tylko 2 dni w roku. A wizyt u lekarza mam kilka.

[masumi85]

Ma ktoś oratowac kodem rabatowy do smyka? ?

[maggi-80]

Magda, opieki są tylko 2 dni w roku. A wizyt u lekarza mam kilka.

Ja biorę na godziny, a nie na dnie - korzystniej wychodzi.

[Mysikróliczek]

Mój mąż tak samo, dobrze, że jest taka opcja, bo inaczej to faktycznie ciężko.

[japcio]

Niestety, nie w szkole. My nie możemy na godziny.

Mój mąż zadeklarował w tym roku opiekę, a On akurat nie może jechać.
U mnie na godziny nie da rady bo mi to zajmie cały dzień.

[Vivka]

Kiedy zaczyna działać antybiotyk Sumamed? Julia ma angine ale po  2 dawkach nie ma znaczącej poprawy może antybiotyk nie trafiony?

[vonka]

u nas po dwóch dawkach sumamedu jest lekka poprawa,
po trzech dopiero widać, że lek zaczyna działać

[nadzieja]

Przy anginie trzeba czekać
Dziad oporny

[anulla_p]

Dziewczyny czy piorąc strój kąpielowy można dodać płyn zmiękczający do płukania tkanin? Tak się zastanawiam bo to jednak lycra więc wolała bym sobie nic nie popsuć.

[MARTKA]

Ja dodaje. Tylko kostium wkładam w te siateczki na bieliznę.

[nadzieja]

Ja nie dodaję, podobnie jak do kurtek i innych rzeczy specjalnego przeznaczenia

[anka332]

dziewczyny pomocy bo zaczynam wariowac. Dominik od jakiegos czasu ma faze na mame, tragedia byla w grudniu a teraz wrocila z podwojna moca. Ja nie moge wstac, o wyjsciu z pokoju juz nie ma mowy, a co dopiero do toalety (nie pisze tutuaj o zamknieciu do niej drzwi bo o tym to nawet nie mysle) jest taka histeria, ze leb peka. Moze byc odworcony do mnie tylem, moze super sie bawic, moze byc na rekach u m, nic nie pomaga. zawsze wyczuje ze wstaje. ja mam 18 metrowy pokoj z aneksem i nawet do aneksu nie moge podejsc bo ryczy przeokrutnie. Druga sprawa ze jest strasznie o mnie zazdrosny, nic nie moge zrobic ani z Pawlem ani z m bo od razu sterczy i jeczy. Najchetniej caly czas siedzialby u mnie na kolanach. Smieje sie przez lzy ze teraz to moga badac wiezi rodzinne bo dominik zalozyl na mnie 25 centymetrowa smycz. Szczerze mam juz dosyc. Ja wiem ze on potrzebuje mnie ale obecnie musze sie z 15 razy zastanowic czy ja napewno chce siku bo jak mam slyszec ta histerie to mi przechodzi ochota. I najgorsze jest to ze jak on sie juz w tej histerii rozkreci to nie przestaje czasami i pol godziny. Dzisiaj to juz naprawde moja cierpliwosc sie skonczyla, ja wiem ze mu ida zeby ale mam ochote uciec i nie wracac co ja mam robic?

[anulla_p]

Ania, przejdzie mu. Ze starszym chyba nie miałaś aż tak intensywnie? Przerabiałam i uwierz mi chciałam uciec nie raz i nie dwa. Bywały dni tak jak piszesz na kolanach, w domu kompletnie nic nie mogłam porobić i o ugotowaniu czegoś mogłam zapomnieć. Mój R uznał wtedy, że najwyraźniej tego jej potrzeba i spoko. Przychodził z pracy i gotował albo coś zamawiał Jak sobie teraz przypomnę to mi włosy na głowie się podnoszą
Nie wypowiem się o zazdrości bo moja jedynaczka.

[ciriness]

Aniu ja współczuje Może po prostu musisz mniej odpuszczać i starać się przeczekać wrzaski? W końcu ogarnie, że to nic nie daje...Zresztą dla mnie złota zasada ostatnio to "nic nie trwa wiecznie", wszystko mija...czasem trzeba mocno zagryźć zęby.

A wy mi powiedzcie dziewczyny czy macie jakieś cudowne sposoby na obudzenie dziecka rano? Kurde Kuba który zawsze wstawał o 5.30 teraz śpi co najmniej do 8, a dobudzić go o 7 do przedszkola nie idzie w żaden sposób. I nic mu krzyki Filipa czy nasze łażenie rano. Spać już chodzi ok. 19  Może wcześniej go jeszcze kłaść?

[anka332]

Ania, przejdzie mu. Ze starszym chyba nie miałaś aż tak intensywnie? Przerabiałam i uwierz mi chciałam uciec nie raz i nie dwa. Bywały dni tak jak piszesz na kolanach, w domu kompletnie nic nie mogłam porobić i o ugotowaniu czegoś mogłam zapomnieć. Mój R uznał wtedy, że najwyraźniej tego jej potrzeba i spoko. Przychodził z pracy i gotował albo coś zamawiał Jak sobie teraz przypomnę to mi włosy na głowie się podnoszą
Nie wypowiem się o zazdrości bo moja jedynaczka.

Mi tam nawet nie chodzi o to ze nic nie mogę zrobic ale czuje sie osaczona zmęczona i mam wyrzuty sumienia przed starszym bo on tez mamy potrzebuje.

[anka332]

Aniu ja współczuje Może po prostu musisz mniej odpuszczać i starać się przeczekać wrzaski? W końcu ogarnie, że to nic nie daje...Zresztą dla mnie złota zasada ostatnio to "nic nie trwa wiecznie", wszystko mija...czasem trzeba mocno zagryźć zęby.

A wy mi powiedzcie dziewczyny czy macie jakieś cudowne sposoby na obudzenie dziecka rano? Kurde Kuba który zawsze wstawał o 5.30 teraz śpi co najmniej do 8, a dobudzić go o 7 do przedszkola nie idzie w żaden sposób. I nic mu krzyki Filipa czy nasze łażenie rano. Spać już chodzi ok. 19  Może wcześniej go jeszcze kłaść?

No właśnie czasami cierpliwości mi brakuje na przeczekanie wrzaskow

A co do wstawania to u naw naulepsza mwtoda jest powiedzieć ze jutro jest weekend i śpimy długo czyli o 6.30 jest na nogach

Moja Antosia tez byla taka mamusiowa...niemoglam nawet na sekunde odsunac sie. Bylo to straszne, mega meczace i wrecz nienormalne. Probowalismy by wszyscy sie nia zajmowali a ja staralam sie wtedy niebrac udzialu. Niewiem co pomoglo ale naszczescie minelo. Dalej mamusia jest najlepsza ale juz tak normalnie.

[justyna85]

Ania szczerze Ci współczuję, bo córka sąsiadki ma to samo tylko córka trochę starsza od Dominika Twojego. ale nie raz sama słyszę, jak ona jej się drze i jak z nią rozmawiałam to mówiła ,że ona tak prawie non stop ,że też jak ta zniknie z pola widzenia to jest jazda i tak jak słyszałam , te wrzaski to bym chyba osiwiała ona nawet jak chwilę ze mna rozmawiała to na tą mała nawet popatrzeć ni można bo zaczyna wrzeszczeć bo to nie ejst płacz tylko taki właśnie wymuszający wrzask . więc szczerze Ci współczuję