[Vivka]

inne wydatki teraz są

zresztą ja jeszcze rozważam czy usunąć jakieś zęby czy nie

za pierwszym razem nie usuwałam czwórek ( co często jest zalecane) bo moja ortodontka twierdziła, że zęby się zmieszczą i rzeczywiście zmieściły się po wyprostowaniu ale gdybym je usuneła to byłoby mniejsze ryzyko, że znowu się stłoczą...
ale przyznam szczerze, że żal mi tych zdrowych czwórek... szczególnie biorąc pod uwagę, że ja mam strasznie słabe zęby i mimo, że staram się o nie dbać bo naprawdę ciągle coś muszę leczeć, trzonowce to już mam chyba wszystkie zaplombowane

[Zoya]

Ja też nie usuwałam zębów, nie musiałam. Jakbym miała usuwać to bym się na aparat na pewno nie zdecydowała. O nie nie, na pewno nie 

[Vivka]

No właśnie dlatego nie wiem czy aż tak bardzo mi te zęby przeszkadzają... nie mam już takiej wady jak na początku, jest o niebo lepiej no ale holiłódzki uśmiech to to nie jest
ALE w końcu w holiłódzie nie mieszkam

[mon_ka98]

Weźcie nie straszcie bo ja będę mieć aparat

[Zoya]

Nic strasznego Monika Tylko jak zaczniesz prostować to będzie trzeba latami pilnować, żeby efekt się utrzymywał

[mon_ka98]

Tego jestem świadoma...niestety

[anusiaaa]

Krzywe bo krzywe ale przynajmniej macie zęby

Ja właśnie próbuje ratować moje żeby nie wypadły....zdrowe zęby.
Mam paradontoze po ojcu.
A jak się wczoraj okazało na jego urodzinach, gdzie cała rodzina ze strony taty była, geny ciągną się już kilka pokoleń wstecz, a w moim pokoleniu trafiło na mnie i dwie moje kuzynki

[Vivka]

oj to współczuję Anusia

a można coś zrobić, żeby zahamować postęp tej choroby?

mój wujek ( niespokrewniony ze mną) też ma parodontoze i już dosyć dawno stracił zęby, ma teraz protezy... a jest ledwo po 50tce.

[BOZENA28]

Ja nosiłam aparat i teraz na noc zakładam wkładkę? No co 2noc i nic się nie dzieje. Na dole mam na stałe ratajnera(chyba tak się pisze) i mnie bardziej denerwuje bo wiecznie sprawdzam czy nic mi nie weszło.

Decyzję o aparacie podjęłabym ponownie bez wachania

[mon_ka98]

Anusia przybij piątkę... :/
Ruszała mi się jedynka, jestem po kiretażu...
Zęby myję dłużej niż się maluję

[kjp83]

i ja tez to mam. Zrobienie moich zębów wyceniono na min. 20 tys. Mój M jak to usłyszał powiedział żebym sobie wstawiła półke a za reszte cycki zrobiła

[Zoya]

U mnie tez sprawa wyglada troche inaczej, bo nosilam aparat tylko na górnej półce...

[selena]

Mon_ka, ale co ma kiretaż do ruszającej się jedynki? ja co 2 lata robię kiretaż obu łuków, wszystkich zębów.

A ja nie wiem o czym Wy piszecie
Mam to szczescie, ze robie tylko sciaganie kamienia raz na rok. Ostatnio plombowanego zeba mialam moze z 5 lat temu.

[mon_ka98]

Mon_ka, ale co ma kiretaż do ruszającej się jedynki? ja co 2 lata robię kiretaż obu łuków, wszystkich zębów.

M.in.to że zlogi kamienia doprowadziły do zapalenia przyzębia i przez to ruszają się zęby

Temat dla mnie ... mam beznadziejnie słabe zęby ...

W zeszły czwartek wyrwano mi dolną 6. Było dłutowanie, walenie młotkiem, piłowanie i inne ekstrasy ... do wczoraj wycięta z żywota, na tabsach przeciwbólowych na zmianę z antybiotykiem... do tego obrzęk polika, ból głowy, szyi, ucha, zatok, rozerwane usta  ... wyglądam jakby mi ktoś solidnie przywalił ... jutro jeszcze dodatkowe atrakcje bo wciąż mnie boli, czuję, że coś zostało w dole i będzie mi tam gmerał chirurg szczękowy, wiec na nowo mi to wszystko rozkudra ...  ktoś miał gorzej ? 

[japcio]

Współczuję, laski. Też nie znam problemu zębowego. Mam krzywe, ale super mocne. Dentystka za każdym razem je chwali. Chyba pora na wizytę kontrolną.

I ja współczuje Żadnych przebojów z zębami nie mam. Na gorze prościutkie, na dole coś tam nie teges mam ale bez tragedii.

Gorzej 
Wyrywane na raz dwie ósemki, trzeba było je wygrzebać z dziąsła. Po miesiącu następne dwie ósemki wyrwane.
Założony aparat, kupę kasy wydane.
A teraz zęby żyją swoim dawnym życiem

[vonka]

no to pochwale się swoim mężem,
jednorazowo usuwał 7 zębów 
później za szybko przestały działać środki przeciwbólowe i myślałam, że mi dom rozwali z bólu
ale u niego zęby się nie psują częściowo - od razu są całe do usunięcia 

[Netula]

  u mojego męża po leczeniu (odpowiednik chemioterapii) zęby stały się bardzo słabe...

[anusiaaa]

Anusia przybij piątkę... :/
Ruszała mi się jedynka, jestem po kiretażu...
Zęby myję dłużej niż się maluję

Jednynki...
Ja 14 lutego ide na kiretarz 8 zębów na dole, a po 2 tygodniach prawie całej góry
Wlasnie jestem w trakcie zakupu irygatora i szczoteczki sonicznej....
i dokładnie myślałam tez o tym czasie mycia zębów...masakra!

[mon_ka98]

14 luty to dobra data żeby zająć się kochanymi zębami
Ja mam irygator Panasonic ew1211w, pani w sklepie z Art.stomatologicznymi powiedziała że to bardzo dobry sprzęt, z siłą wyrzutu wody taką samą jak te drogie a zapłaciłam za niego chyba 230 zł

[mkarolinka]

To ja chyba przestanę narzekać na moje zęby... nie wiedziałam, ze można mieć aż takie problemy.

Chociaz.ostatnio wyrywalam dwie ósemki, nie bylo mi do smiechu

[Zoya]

Musiałam sobie wygooglować ten kiertaz... współczuję, bo brzmi okropnie.

Ja mam zęby zdrowie, bez tendencji do próchnicy (na szczęście). Mam może 2 plomby... Osemki mam tylko 2, które wyszły sobie do połowy i tyle. Ledwo zza dziąsła wystają.
Chyba przestanę narzekać na ten aparat 

[anulla_p]

Temat jak dla mnie
Co prawda nie przebijam Anusi z paradontozą ale mam dwie koronki
Niestety zęby mam słabe i zdecydowanie nadają się do prostowania, niestety nie kwalifikuję się. Tzn wiadomo, że wszystko obecnie można zrobić ale ja już chyba nie chcę za wszelką cenę. Czasem niestety "skórka nie warta wyprawki"

zęby po jakimś krzywią się jeśli decyduje się na aparat jako "stara baba"

To nie chodzi o starą babę tylko stan ogólny zębów czyli wcześniejsze leczenie kanałowe i korony, może coś jeszcze ale nie pamiętam.
Retencja - słowo klucz o którym na początku najczęściej ortodonta się się nawet nie zająknie.

[Zoya]

zęby po jakimś krzywią się jeśli decyduje się na aparat jako "stara baba"

To nie chodzi o starą babę tylko stan ogólny zębów czyli wcześniejsze leczenie kanałowe i korony, może coś jeszcze ale nie pamiętam.
Retencja - słowo klucz o którym na początku najczęściej ortodonta się się nawet nie zająknie.

Mi chodzi o to, ze jeśli zakłada się aparat w wieku *nastu lat, zęby inaczej się zachowują. Jeśli decyzję o aparacie podejmuje się w wieku 30+ to już sprawa wygląda nieco inaczej

A to, czy zęby nadają się do ustawiania aparatem to osobny temat. Wiadomo, że nie u każdego, nie zawsze.

[kjp83]

Ania ten kiretaż to bolesna impreza?

Ja pitolę, zerknelam na ten kieritaz i mnie gęba boli od samego patrzenia

Moj dentysta to Rosjanin i wyglada jak drwal prosto z Syberii wiec scaling w jego wykonaniu wyglada tak, ze krew mi sie leje po brodzie (mam wrazliwe dziasla, to nie boli  ) wiec az sie boje jakby robil ten kiretaz