Hallo , hallo

Kochane syn mi sie zakochal

Wczoraj przyszedl ze szkoly , widze ze mi chce cos powiedziec , ale sie wstydzi

Wreszczie staje i mowi :
Mamo czy jak sie bardzo lubi jakas dziewczynke to znaczy sie sie ktos zakochal?
- no wiesz Bartus mozna kogos bardzo lubic , ta osoba jest dla nas mila , poswieca nam czas , wiec mozna sie zakochac , a jestes zakochany ?
- nie mamo , napewno nie ! Tylko pytam
- ok , ale jak bedziesz chcial porozmawiac , to sie nie wstydz
- no bo wiesz mamo , dzis w szkole na przerwie bawilismy sie i ja sie podknelem i przewrocilem sie na Ine

I PRZYPADKIEM ja pocalowalem
- synus ale nie mozna prrzypadkiem kogos pocalowac

- no dobra mama , jakos tak wyszlo ... yyyyyy myslisz ze sie zakochalem .. bo ja chyba tak mysle

Boze to juz ten czas zakochania

Bylam troche zaskoczona , ale tak myslalam , bo ta dziewczynka czesto do nas wpada i bardzo dobrze sie dogaduja .
Corcia od wczoraj jest podekscytowana ze jedzie do babci , juz zapowiedziala ze bedzie w aucie spac , a jak dojedziemy bedzie sie z babcia i dziadkiem tulic

Pewnie wyjedziemy ok 17 , musze jeszcze domek ogarnac , zeby nie zapomniec czegos zrobic , pomyc podlogi itp
Zapowiada mi sie intensywny weekend

Wino zakupione , sushi sie zamowi , badz pojdzie do restauracji . Ciesze sie jak male dziecko
