tak to są moja paznokcie zażelowane
mama już dzisiaj trochę odpuściła jak pojechałyśmy po suknie, mam ją już w domku a raczej u babci bo u nas jeszcze sprzatanko bedzie wiec zeby nic jej sie nie stało, jestem nią zachwycona teraz mam nadzieje ze bedzie wygodna, bylysmy tez z mama w hurtowni kwiatkow kupilysmy roze do przystrojenia klatki i na oltarz wieczorkiem bedziemy ustrajac barierki na klatce, teraz musze jeszcze isc umyc okno na klatce bo nic przez nie nie widac taka mamy super sprzataczke.
ja się jeszcze nie stresuję jest luzik, moj P. sobie spi wiec pełna harmonia
już prawie 1 dzień
pazurki bardzo ładne!!! czy to są Twoje pomalowane?
A jak ogólnie u spowiedzi? spowiadać się trzeba tak jak normalnie się to robi czy jakoś specjalnie? ja ide jutro i mam stresa!
ps/moja mama dzisiaj podczas sprzątania mieszkanka na błogosławieństwo także jakiejś nerwówki dostała i była nie do zniesienia...wiec to chyba normalka
jeśli chodzi o spowiedz to normalnie było tylko strasznie długi wykład od księdza dostałam
ale tak to spoko
już nie mogę się doczekać dzień został