Już o tym pisałam....wiesiołek jak mówi Vall - do owulacji; potem ma działanie skurczowe i dlatego nie jest polecany, ale i tak nie sądzę, żeby dał radę coś narozrabiać.
Tyle, że łykanie go jest uciążliwe - 3 x po 2 kapsułki...jak człowiek ma 48 godzin dyżuru, to stwierdza, że zajmuje za dużo mejsca w torbie.
Gosiaa nie wiem skąd ten pesymizm...temperatura Ci rośnie. Ja bym stawiała jutro na skok...i z tego co widzę śluz Ci się poprawił (zaznaczyłaś S+) - co prawda nie zaznaczasz jaka szyjka...ale ja bym oczekiwała skoku. Ostatni miałaś w 20 dc - teraz bedziesz miała powiedzmy w 21-22.
Natusia - sama po raz pierwszy w życiu robiłam test owulacyjny, wcale nie licząc, że będzie dodatni, ale jak widać farmakoterapia działa.