[sylwiq]

Wooow
Efekt przepiekny...
Czy tylko ja mam wrazenie ze tylko przy bualych meblach to wszystko tak ladnie wyglada?
Bo ja mam beznadziejne meble teraz, kolor do bani i nic mi nie pasuje do nich..
A boje sie malowac te komody ze juz w ogole zrobie kupe z tych mebli

[Mysikróliczek]

Caril, jak zrobilas te drzewka na pniach? Baaaardzo mi sie to podoba

[.caril.]

Mysia, żadna filozofia
Kilka warstw gałęzi o różnych długościach owijałam grubszym drutem (stopniowo), a sam czubek już za pomocą kleju na gorąco (małe gałązki).
Całość swoje waży, więc do doniczek nasypałam piachu żeby ustabilizować drzewka.

Znalazłam zdjęcia i dorzuciłam jeszcze wcześniejsze: https://plus.google.com/u/0/photos/102423118389690615154/albums/6215925511356802065

Uwielbiam te zdjęcia!

[agu-s]

Caril, wooow, przepiękne dekoracje!

[.caril.]

Bardzo dziękuję
Teraz to mi trochę smutno, że sobie nie pogrzebię, więc może jakiś mały stroik machnę. Wszak będę do lasu wózkiem zajeżdżać

Karola ale wypas ! Przepięknie 

[Zoya]

Piękne!!!
Ja w tym roku obiecałam sobie przyłożyć się do dekoracji świątecnych.
W zeszłym roku miałam wszystko w nosie

Wow. caril. Cudne dekoracje a gałązka z paszkami  nr 1 dla mnie, cudnie. 
tak po cichu zapytać na tą gałązkę co potrzebne mniej wiecej, w sensie te ozdoby to kupnem na niej czy też rękodzieło? 


Pierniki w tym roku  będą u nas w tym roku na szybko  kupiłam posypać w lidlu,  zabawa musi być 
Jeszcze są w lidlu nalepki na okno wzięłam srebrno błękitne domki z gwiazdkami ale bałwana też były  śliczne tylko z czerwonym


Sylwiq nie pamiętam   dokładnie ale któraś z dziewczyn na forum malowała meble na bialo i mega  wyszły

[justyna85]

nie każde meble się nadają do malowania, my wcześniejsze (na starym mieszkaniu) też chcieliśmy malować, ale znajomy co jest stolarzem odradził, więc sprzedaliśmy i kupiliśmy nowe białe

[lolalola]

Caril, bardzo fajny ten domek.
Może i ja spróbuję zrobić.

[.caril.]

Dzięki dziewczyny. Działajcie - to tylko wydaje się trudne

Wow. caril. Cudne dekoracje a gałązka z paszkami  nr 1 dla mnie, cudnie. 
tak po cichu zapytać na tą gałązkę co potrzebne mniej wiecej, w sensie te ozdoby to kupnem na niej czy też rękodzieło? 

Porcelanowe ptaszki, i to co wisi na żyłce (styropianowe gwiazdki, filcowe śnieżynki i małe bombki) kupiłam w sklepie - większość w pepco. Patyk, szyszki i mech z lasu. Do tego biała farba i klej na gorąco.

Dziękuję  filc i styropian leciutkie, fajnie czyli atak na pepco,  bo reszta się znajdzie chęci nabrała dużych zobaczymy co wyjdzie

[kurczaczek83]

Caril pieknie

[MARTKA]

Kupilam z dr oetkera chatkę z piernika. Ciekawe jak nam wyjdzie .

czy tylko ja robiłam archiwizację z tego wątku?  ale proszę
Pierniczki AGANIOK
ilość porcji: duuuużo!

Ciasto przygotwujemy pod koniec października!!!
____________

500 g miodu naturalnego
2 niepełne szklanki cukru
250 g masła lub margaryny
1 kg + 1 szkl mąki pszennej
3 jaja (niezbyt duże)
3 łyżeczki sody oczyszczonej
125 ml mleka
1 czubata łyżka ciemnego kakao

BAKALIE (przykładowy zestaw)
100 g orzechów laskowych
100 g migdałów
100 g rodzynek
50 g skórki pomarańczowej

PRZYPRAWY (przykładowy zestaw)
2 łyżeczki mielonego cynamonu
2 łyżeczki mielonego imbiru
1/2 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki mielonych goździków
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
szczypta soli

DO SMAROWANIA: 1 jajo +3 łyżki mleka
____________
Ciasto najlepiej przygotować w melakserze (do mojego wchodzi pół porcji ciasta), ponieważ mieszane są bardzo gorące składniki. Można również mieszać ręcznie, jednak wymaga to sporej siły, więc najlepiej poprosić o pomoc mężczyznę .

Rodzynki moczę i siekam razem z pozostałymi bakaliami.
Mąkę przesiewam.
Miód, cukier i tłuszcz wkładam do garnka, powoli podgrzewam stale mieszając, aż wszystkie składniki się połączą, odstawiam z gazu i dodaję bakalie oraz przyprawy.
Do miski (lub melaksera) wrzucam część przesianej mąki, jaja, sól, sodę rozpuszczoną w zimnym mleku, kakao, mieszam. Po chwili dodaję gorącą masę z tłuszczu i miodu, ponownie mieszam. Na końcu jak masa jest już jednolita dodaję pozostałą mąkę i znowu mieszam.

Ciasto przekładam do naczynia, owijam folią spożywczą, którą należy delikatnie ponakłuwać, aby ciasto oddychało, ale nie wyschło. Odstawiam na kilka tygodni w chłodne miejsce (spiżarnia, ew. lodówka) aby dojrzewało. Ciasto kiedy odpoczywa powinno zmienić konsystencję z lepkiej i luźnej, na zwięzłą i twardawą.
Po ok. 6 tygodniach można przystąpić do pieczenia pierniczków.

Zimne ciasto jest twarde, dlatego przed pieczeniem ogrzewam je przez pewien czas w temperaturze pokojowej. Jeśli jednak ciasto np. kruszy się i trudno wyrabia (wilgotność ciasta zależy m.in. od rodzaju użytej mąki), podczas wyrabiania zwilżam dłonie wodą i wtedy ciasto znowu nabiera elastyczności.

Ciasto wałkuję, lekko podsypując mąką, na ok. 0,5 cm i wykrawać pierniczki. Pierniczki tuż przed włożeniem do piekarnika smaruję jajkiem rozmąconym z mlekiem.
Piekę pierniki w 160-170 stopniach przez 9 - 11 minut, w zależności od ich wielkości (zależy również od  piekarnika). Kiedy wyjmuję gotowe pierniczki z piekarnika, ich brzeg powinien być już twardy, a środek pozostawać jeszcze miękki, wtedy powinny zachować miękkość po ostygnięciu. Gdy jednak są zbyt twarde, to do puszki z piernikami wkładam na kilka dni cząstki jabłek i kilkakrotnie mieszam.

japcio a z jakiego przepisu będziesz robić w tym roku domek? najchętniej z szablonem, bo mój co prawda w miare wyszedł, ale efektu wow nie było 
co do tej rewii to u nas robią na nowym obiekcie, więc nie wiem, skąd ta różnica w cenach 

Czy na te pierniki jest juz za późno??

[miśka28]

Ania ale wygrzebałaś  w przypadku tych pierników zaleca się tzw. leżakowanie ok 6 tygodni, ale jak kiedyś o nich czytałam  na blogu, to podobno ciasto jest już dobre do wałkowania po ok 2 tygodniach - ale sama nie próbowałam....
caril jestes dekoracyjna zdolniacha i tyle, ja zakupiłam dzis w Lidlu małe bombki plus łańcuch świetlny , to może jakas namiastkę  dekoracji zrobię 

[maggi-80]

Ja zrobilam dzis, bo wczesniej nie mialam czasu. Ale z mojego przepisu wynika, ze ciasto ma lezakowac 2-3 tygodnie przed pieczeniem i po upieczeniu ok. 2 tygodni.

Caril jestem pod wrażeniem

Laski, gdzie kupię fajne, niedrogie poszewki na poduszki z motywem świątecznym?

Ja w ubiegłym tygodniu kupiłam dwie szare i dwie czerwone z napisem keep calm and merry chri. w netto. Widziałam,że będą w pepco,czekam na biedrę bo rok temu fajne były,a jeszcze kilka potrzebuję. Ja za to szukam reniferów czerwonych i srebrnych. Kiedyś w rossmanie kupiłam jednego na przecenie za chyba 5zł.,że też głupia więcej nie wzięłam.

[elisabeth81]

martyna - H&M  Home

Nika - widziałam renifery w Netto

W Pepco

[selena]

Widziałyście maszynki do ciastek i kremów w Lidlu? 35zł, właśnie upiekłam szybkie ciasteczka

Tak widziałam w netto w zeszłym roku kupiłam i teraz kupił w lidlu mamie tylko szału dostaje bo mi się nie klejące ciastka do blachy, nawet polazłam  po mate silikonowa do kompletu  jeszcze nie probowalam z nią dzialać.
Serena a przepis ten co w opakowaniu jest  czy inny?
Renifer w Castoramie kupowałam 2 skutki jakoś  9 zł z hakiem jak dobrze pamiętam  a nawet się zdziwiłam, że takie tanie.
Pepco też opanowałam  ptaszki nie było  resztę kupiłam.
Zobaczymy co nam wyjdzie,ale co by nie wyszło ważne, że  sobie  pracę ręczne uskutecznimy 

Przepraszam za moje pisanie słownik w telefonie jest bardziej uparty jak ja  Jeszcze jak się chce coś szybko napisać

[selena]

Bo trzeba kleić na blachę, nie na pergamin, też to dziś przerobiłam. Przepis na klasyczna maślane.

Wiwm nawet w przepisie na  środę MW jest  też właśnie zaznaczone, tak samo w instrukcji maszynki mi się do głowy blachy nie przyklejały.
 To wypróbuje z innym przepisem i może na silikonowe albo co, zniechęcają się jak nie wychodziło 

[selena]

Pistolet trzeba na płasko i klik raz lub dwa razy, wtedy są większe. Jak też poprobowałam kilka razy, bo od razu mi nie wychodziły i juz myślałam,że to nie działa

[lusi251]

zachwalalam ten pistolet/ maszynke do ciastek pare tyg temu. tez w lidlu kupilam

Dziewczyny podzielcie sie przepisem na ciastka.
Ja mam juz ta maszynke z 7 lat a nigdy jeszcze z niej ciastek nie robilam