ty;lp po co te złośliwości
Bo lubię.
Bardzo dojrzałe

Koniec tematu, bo nie mam czasu i ochoty na słowne przepychanki.
Tak jest, szefowo

wchodzisz, zasiejesz zamęt z wściekłości, że się pomyliłaś, a potem ucinasz, bo przecież nie masz ochoty

A kto ma, cały dzień fajna, świąteczna atmosfera, a ty wchodzisz namotać, namotać i zadowolona

Zluzuj trochę, Święta idą
