Ja już mam obrus świąteczny

ale nie mam pojecia, jak przystroić mieszkanie

nie mam jakiś specjalnych dekoracji chyba, choinki od babci robione ręcznie z różnych materiałów przez Seniorów, może powystawiam już...każdy ma swoją, babcia o nas dba

86 lat i taka kreatywna

Że kalendarza u nas nie ma, trochę mi żal, ale nie potrafię robić takich rzeczy, a opowieści czytać umiem

Jako,że okres świąteczny się zbliża, chciałabym podziękować dziewczynom (miśce chyba na czele

) mimo nieporozumień, za to, że:
- zwracam uwagę na cukier w potrawach dla dzieci i go skutecznie eliminuję,
- kaszki kupuję już wyłącznie bezcukrowe,
- staram się kreatywnie zapełniać czas dzieciom, eliminuję oglądanie telewizora i granie (komputera i tabletu już ich pozbyłam),
- jestem bardziej cierpliwa niż byłam, też dzięki Wam,
- zwracam uwagę na akcentowanie pór roku i ważnych wydarzeń, jak choćby 24 opowieści- dotąd nie odliczaliśmy specjalnie do świąt,
- zmieniłam dietę również córce, kładę nacisk na inne rodzaje mięsa, rządzi u nas gęsina, kaczka, drób, w mniejszym stopniu wieprzowina (już prawie wcale), za to owoce i warzywa to mus musów,
- pomoc psychiczną i merytoryczną w nocy, gdy mój synek miał temp. blisko 40 st., w wątku "Rozmowy dniem i nocą"- szalenie mi pomogłyście!,
- mam szansę rozważyć to, co robię i jak robię, porównać i ulepszyć,
- stałam się o niebo lepszą matką dzięki Waszym pomysłom i radom, z którymi niekoniecznie na początku się zgadzałam.
DZIĘKUJĘ!
No, to koniec czułości, znów będę wredna
