A znacie taki "przesąd", że w wiązance slubnej powinny być kłosy zboża?? Moje panny młode przeżywaja ostatnio schizę na tym punkcie. Obecność kłosów powoduje ponoć dostatek w życiu małżeńskim. Znam też mnóstwo przesądów dotyczących elementów, które powinny bądź nie znależć sie na "ołtarzu" , czyli miejscu na tle którego siedzi na weselu młoda para, przesądy o świecach na mszy slubnej, pojeździe, którym jedzie młoda para, i setki innych. A wiecie co nalezy zrobić, żeby w dniu ślubu nie padał deszcz?? Ale...nie będę zasmiecała wątku. W razie czego jestem na gg.Pozdrawiam!!!