Normalnie chyba zwariuję

Rano obudziłam się i totalny lajcik, ale po przeczytaniu Twoich słów Vivka.... podniosło mi się ciśnienie

Hmmm czy gotowe, no prawie. Została nam koszula i krawat dla PM-a

Ale damy radę, z tym nie ma stresu, bo i oczekiwań jakichś super też nie ma

Powiem Wam w tajemnicy, że świadkowa nie ma jeszcze sukienki

, dobrze, że to nie ja...
Byłam na próbnym makijażu- będę prześliczna. P. Monika Madaj "namalowała mi" taką śliczną buźkę, że byłam zachwycona