p.Bielak wykonał na 100 % nasze obrączki ze złota powierzonego. Zaznaczaliśmy w zamówieniu czy oddajemy złoto w barter, czy ma być dokładnie z naszego. Rozróżnienie "złoty złom" lub "złoto sentymentalne" na szczęście ma duże znaczenie u tego Fachowca. Nie znam procesu technologicznego, ale z tego co nam tłumaczyła Pani Katarzyna (która z nami projektowała obrączki) to niezależnie od próby, złoto i tak było doprowadzone do postaci w której wytapia (?) się zanieczyszczenia, a potem nadaje mu próbę która jest tą końcową. My oddaliśmy obrączki z różną próbą dwie lepsze i jedną trochę "słabszą" gatunkowo. To liczy się jedynie w rozliczeniu końcowym. Po prostu za tę "najsłabszą" będzie najgorszy przelicznik finansowy. jestem całkowicie spokojna, jeżeli słyszę, że to nasze złoto, to wierzę w to w 100 %