Hania, trzymam kciuki zeby jednak. Dalej nie owulujesz?
NIe owuluje i owuluję....różnie jest. Zazwyczaj na 6 cykli jest może jeden dobry ale wtedy sie tak spinam ,że nic z tego nie wychodzi. Psychicznie wysiadłam. Myślałam,ze zdrowie mi się posypało bo wszystko mnie zaczęło boleć a tu jednak ....psychika siadła na całego. Pewnie póki nie wyjdę na prostą to nic z tego...choc walczę

. Swoja drogą nigdy nie sądziłam,że moze dopaść mnie takie "schorzenie"
bubulina - Lh i fsh koniecznie, prolaktyna i prolaktyna z obciażeniem, hormony tarczycy też wskazane, progesteron, estradiol