Kasia, no to kciuki zacisniete.
Agata, my tez wywalilismy termometr i testy oddalam. I okazalo sie, ze przy kazdej owulce zachodze teraz w ciaze, az strach sie bac

pierwsza, stracona, w trzy miesiace po porodzie, a teraz druga, mam nadzieje, ze sie utrzyma, ale wszystko wskazuje na to, ze tak. Takze uda sie i Wam

no i obie ciaze podczas karmienia piersia, z reszta nadal karmie, powoli sie odstawiamy.
I pomyslec, ze o Adasia tyle lat walki i leczenia...