Autor Wątek: Załamana  (Przeczytany 27805 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Załamana
« Odpowiedź #60 dnia: 5 Października 2006, 11:13 »
Caroolla....uwierz, ze wiek co czujesz..my także przechodzilismy cięzkie chwile, bylismy na krawędzi... Udało sie jednak...
faceci potrzebuja dużo wiecje czasu, aby zoruzmiec pewne sprawy, zeby ujarmzić sowja urażona dumę... czasem trwa to tyogndiami, czasem miesiącami... Musisz dac mu czas...o ile chcesz jescze walczyć, a wygląda na to, że tak!! Nie ma żadnej gwarancji, ale pozostaje nadzieje...znam wiele tkaich wypadków, ze wsyztsko sie ułozyło..znam tez i te gdzie poszło tak łatwo... Zawsz eejdnak jest światełko w tunelu!! Nie mozes ztweirdzić, z ejuż nigdy, z żadnym...zycie pisze wspaniałe scenariusze, mimo takich sytuacji trzeba patrzec w przysżłosc....

Chciałbym jescze uprzedzić... jeśli wsyztsko dojdzie do ładu..on zorumie, i wórci..musisz pamietac ze początki i tka będa trudbne..bedziecie obydwoej czuć sie zranieni...bedziecie podejrzlwi i niepweni...tu też,potrzeba czasu..zeby wrócic do sytaucji, keidy byliście szczęsliwi, trzeba sie bardzo starac i byc wytrwałym, aby nei wracac do tych przykrych chwil!!

3mam kicuki, i całuje gorąco!! :serce:

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #61 dnia: 5 Października 2006, 11:47 »
....dziekeuje za cieple, mile slowa i za wszystkie rady:*...teraz zyje tylko nadzieja, ale czasem tak ciezko w cos wierzyc....pozdrawiam

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #62 dnia: 5 Października 2006, 14:17 »
"...i nawet kiedy wbijasz we mnie swoje słowa jak nóż...to wiem że nigdy nikogo nie pokocham..."

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Załamana
« Odpowiedź #63 dnia: 5 Października 2006, 14:21 »
Cytat: "caroolla"
"...i nawet kiedy wbijasz we mnie swoje słowa jak nóż...to wiem że nigdy nikogo nie pokocham..."

a ja mam nadziję, że pokochasz kogoś kto będzie wart twojej miłości i jesli to będzie twój Piotr to niech doceni twoje uczucie!!

bo to co piszesz to jest bardzo smutne....bardzo....

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Załamana
« Odpowiedź #64 dnia: 5 Października 2006, 16:44 »
Cytat: "Anusia-szczecin"
bardzo smutne....bardzo....

Hmm..niestety, ale trudno się dziwic..jets to bardza świeża rana!! Ja tam wierze, ze się wszytsko ułoży..  :serce:

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #65 dnia: 5 Października 2006, 18:13 »
...bo moje zycie jest smutne i moje serce jest smutne...

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Załamana
« Odpowiedź #66 dnia: 5 Października 2006, 18:22 »
caroola , może troche optymiznu :wink:
 Ja wiem że rana swieża tak jak Vall napisała, ale staraj sie mysleć pozytywnie, wróci- to będzie cudownie, a jeśli nie- widocznie nie by Ci pisany.
Nic nie dzieje sie z przypadku...a z czasem( gdyby do powrotu nie doszło) zrozumiesz i bedziesz na to z innej strony patrzec.

życzę Ci abys była szczęsliwa
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #67 dnia: 5 Października 2006, 19:14 »
...moze kiedys bede szczesliwa...chcialabym bardzo, na razie do tego daleka i trudna droga....dzieki za zyczenia:*

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #68 dnia: 6 Października 2006, 12:42 »
"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość."

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Załamana
« Odpowiedź #69 dnia: 6 Października 2006, 13:12 »
Cytat: "caroolla"
by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.

Pytanie tylko, ze szukaja miłości tam gdzie trzeba??  :?

Offline gibea

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 150
Załamana
« Odpowiedź #70 dnia: 6 Października 2006, 14:17 »
Caroola trzymam za Ciebie kciuki cokolwiek się zdarzy...Sytuacja, którą opisujesz jest na prawdę trudna cięzko ocenić zachowanie Twojego ukochanego.
Nie wiadomo tak na prawdę co nim kieruje, można się tylko domyślać. Pamiętaj tylko że życie jest za krótkie żeby długo ropaczać....  :przytul:

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #71 dnia: 7 Października 2006, 13:29 »
...no stalo sie..moj list dzis doszedl do niego, ale ktos go przechwycil i napisal mi ze ma moj list, i zebym se odpuscila i ze on kogos ma-tylko nikomu mam nie mowic...heheh...dobre sobie, nie wierze w to w ogole...boze jacy luzdie sa podli i zawistni....i co teraz?...dobilo mnie to ..

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Załamana
« Odpowiedź #72 dnia: 7 Października 2006, 13:31 »
Cytat: "caroolla"
ktos go przechwycil i napisal mi ze ma moj list


Naprawde? Co za podłośc ludzka. Wszystko zrobia by ludzie nie byli szczesliwi ze soba.

Cytat: "caroolla"
i co teraz


Pisz do skutku.

Cytuj
dobilo mnie to ..


:glaszcze:



Offline gibea

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 150
Załamana
« Odpowiedź #73 dnia: 7 Października 2006, 13:38 »
Jejku wirzyć się nie chce. Jak jest taka możliwość to wsiadaj w samolot i przekonaj sie sama jak jest na prawdę....
Trzymaj się cieplutko

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Załamana
« Odpowiedź #74 dnia: 7 Października 2006, 13:39 »
Cytat: "caroolla"
...moze kiedys bede szczesliwa...chcialabym bardzo, na razie do tego daleka i trudna droga....dzieki za zyczenia:*

czas leczy rany , ale na to trzeba poczekac ...
a potem bedzie napewno dobrze :D




To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #75 dnia: 7 Października 2006, 14:01 »
boze.....nie wiem co ze soba zrobic..pozabijalabym ich tam wszystkich...przyszlo mi do glowy ze moze to on kazal to napisac, ale wiem ze on jest teraz w pracy wiec nie ma takiej mozliwosc...jestem przekonana zwe to jego siostrunia...suka-przepraszam, ale to ponad moje sily...

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Załamana
« Odpowiedź #76 dnia: 7 Października 2006, 14:10 »
Jestes naprawde w ciezkiej sytuacji...Moja kolezanka miała taka samą sytuacje jak ty .
Różnica tylko taka ze była z nim 10 lat io maja paroletniego syna .

Cytat: "caroolla"
jestem przekonana zwe to jego siostrunia

u nich było tak samo ! Jego siostra kreciła  ! Potem oni sie zeszli juz po odwqołaniu ślubu...ale znowu siostra wkroczyła i nagadała...

Jedno tylko musisz wiedziec . Nie mozesz za wszelką cene go zmuszac , byc natrętna , ponieważ mężczyźni są inni niż kobiety i potrzebuja czasu i spokoju na przemyslenia .

Ty tez moze odpocznij torche i poczekaj na to co będzie...moze sam sie odezwie ?




To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #77 dnia: 7 Października 2006, 14:19 »
ale ja go nie nachode, wyslalam lis, ktory zalezalo mi bardzo zeby przeczytal, bo byl szcery i mowil o moich uczuciach chcialam zeby to wszystko wiedzial, ale niespodziewalam sie ze to tak sie potoczy, ze sa tam ludzie ktorzy sa przeciwko mnie i zrobiliby takie swinstwo, a jednak..

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Załamana
« Odpowiedź #78 dnia: 7 Października 2006, 15:28 »
caroolla, a uprzedzilas go jakims sms-em, ze list do niego "idzie" :?:


Cytat: "caroolla"
jestem przekonana zwe to jego siostrunia.

tez tak w pierwszej chwili pomyslalam, ale nie mozna nikogo osadzac jezeli sie go nie zlapalo za reke.


Mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Załamana
« Odpowiedź #79 dnia: 7 Października 2006, 15:53 »
Cytat: "ela"
mężczyźni są inni niż kobiety i potrzebuja czasu i spokoju na przemyslenia .

Święta prawda!!
Cytat: "caroolla"
sa tam ludzie ktorzy sa przeciwko mnie

Zawsze ktos taki może sie znaleźć...i skomplikwoac sprawę..nie wiem co moge Ci poradzić faktycznei chyba...tlyko osobitsa wizyta...albo..moz ee-mail??tego chyba siotra cyz ktokolowiek inny nie przechwycą..ma jakeis hasła czy cos?????

Bądź dzielna!! :serce:

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #80 dnia: 7 Października 2006, 16:54 »
..wyslalam mu smsa ze dostal ode mnie list, tylko ze dostep do letefonu ma tez siostra, dziwnym trafem po paru minutach dostalam smsa ze ta osoba nie przejela listu tylko sparwdzala poczte i list ma piotrek...wiec napisalm ze skoro on kogos ma to niech mi osobiscie to napisze...nie napisal...ja tam juz nikomu nie ufam..wszyscy kreca, niespodziewalam sie tego....niestety on nie ma skrzynki mailowej, wiec e-mail odpada....tak samo smy, bo nie wiadomo faktycznie kto je czyta...chyba ze zmienil numer tel....nie mam pojecia co tam sie tak naprwde dzieje i to jest najgorsze...

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Załamana
« Odpowiedź #81 dnia: 7 Października 2006, 17:00 »
Cytat: "caroolla"
dostalam smsa ze ta osoba nie przejela listu tylko sparwdzala poczte i list ma piotrek

No to teraz juz zostaje Ci chyba poczekac na jakis odzew, albo, albo yyyyyy...............pakuj sie w samolot i lec zobaczyc na czym dokladnie stoisz.

Dalej mocno trzymam kciuki

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #82 dnia: 7 Października 2006, 17:20 »
..wiesz po tych dzisiejszych numerach to juz mi sie niczego nie chce...musze ochlonac, bo w ogole teraz mam niezly mętlik w glowie...sama juz nie wiem co mam robic...on w poprzednik zwiazku robil wszsytko zeby ona go znienawidzila i zostawila, nie chcial z nia byc a byli 4 lata, moze teraz tez tak jest?....i jeszce ta siostrunia, ktora mi na pozegnanie powiedziala "chyba wiesz ze to nie jest moja wina, znajdziejsz sobie kogos lepszego"- to co uwaza swego brata za jakiegos niewartosciowego faceta...mialam wracac do angli, ale teraz , chyba zmienie zdanie.....tam musi ktos go niezle nastawiac przeciwko mnie...a jeszce mi napisalala ta osoba "ja nie jestem przeciwko tobie tylko ci informuje".....tylko ze taki dobry kolega powiedzial mi dzis z e jego siostra mowila ostatnio ze chciala go w weekend wyciagnac na dyskoteke ,ale piotrek powiedzial ze bedzie w ten weeked sie upijal do nieprzytomnosci....pewnie z ta swoja nowa dziewczyna..ludzie sa zalosni

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Załamana
« Odpowiedź #83 dnia: 7 Października 2006, 17:41 »
Jeju nie myśl tyle o tym bo sama sobie robisz krzywde .
Wiem , że mi jest łatwo mówić i pisać ale odpocznij od tego.
Wyjdz z koleżankami , porozmawiaj a napewno będzie ci lepiej .Siedzenie w domu i cały czas wspominanie wymęczy cię !


To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Załamana
« Odpowiedź #84 dnia: 7 Października 2006, 18:01 »
Tak Ela ma racje :tak: najlepiej wyjdz gdzies, spotkaj sie z kolezankami :piwko:

A tak na marginesie napisz cos o sobie :D ile masz lat, gdzie mieszkasz, co
lubisz :wink:

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Załamana
« Odpowiedź #85 dnia: 7 Października 2006, 18:07 »
Cytat: "redzia"
A tak na marginesie napisz cos o sobie  ile masz lat, gdzie mieszkasz, co
lubisz

no własnie ! Ze tez wczesniej nikt na to nie wpadł .
My tu gadamy tylko o  "przykrosciach" a nie wiemy tak naprawde z kim rozmawiamy :D


To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #86 dnia: 7 Października 2006, 18:07 »
..wczoraj wyszlam do glupiego centrum, boze, te wszystkie pary, dostalam wiekszego dola, nie moge patzrec na te wszsytkie zakochane pary, bo tak cholernie im zazdroszcze...nie myslalam ze to tak mnie zdoluje, chcialam jak najszybciej wracac do domu, tu sie czuje lepiej i bezpieczniej...jakos nie mam ochoty nikogo ogladac...

Offline caroolla
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 67
Załamana
« Odpowiedź #87 dnia: 7 Października 2006, 18:17 »
...Karolina. lat 26 -boze juz tyle;),Białystok-polnocny -wschod, dla niezorientowanych:)

.....a co lubie?przez ta anglie to juz chyba zapomnialam co sprawia mi przyjemnosc, bo tam tylko praca po 12 godzin, spanie i tak w kolko, dobijajace, ale dla niektorych to koniecznosc,
...lubie czytac ksiazki (romansidla, melodramamy, psychologiczne), lubie ogladac filmy -nie znosze filmow fantastycznych), w angli polubilam gre sudoku, lubie wyjsc do pabu, uwielbiam chodzenie po sklepach i zakupy-oczywiscie ciuszki:), lubie posiedziec w domku przy lampce wina, lubie robic zdjecia, lubie Piaska-mozecie sie smiac, ale kiedys sie w nim kochalam jak bylam nastolatka, plakaty na scianach itd:) i do dzis zostal mi sentyment do niego, lubie posluchac muzyki, szczegolnie polskiej, czasem lubie nic nie robic, lezec ogladac tv, taki blogi stan....lubie romantyczne spacery, lubie sloneczko, kocham lato, i lubie Mazury-tam sie urodzilam

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Załamana
« Odpowiedź #88 dnia: 7 Października 2006, 18:18 »
dziewczyno troche optymizmu!!!
weź sie w garść
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Załamana
« Odpowiedź #89 dnia: 7 Października 2006, 18:24 »
Cytat: "caroolla"
lubie robic zdjecia

moze pochwalisz sie jakimis fotkami :?:  :)


Cytat: "caroolla"
w angli polubilam gre sudoku,

w sudoku zaczelam grac w Irlandii, myslalam, ze to jakas nowa gra :D moj znajomy szybko wyprowadzil mnie z bledu, okazalo sie, ze w wyborczej juz daaaaawno to drukowali :D


A dlugo  bylas w Anglii :?: