Zaskórniki , grudki czy porsaki to coś normalnego .
Wkoncu zanieczyszenia powstają min z łoju czyli tego co nam się swieci na twarzy .
Systematyczne oczyszczanie cery z zanieczyszczen sprawia ze jest ona gładsza , zaskórników nie widac no i kremy moga spokojnie się wchłaniac .
Kawitacje to ja polecam tylko i wyłącznie z innym zabiegiem , sama nie daje takich dobrych efektów .
Dlatego zaporponowałam ją z oczyszczaniem + algi .
Ja cały czas wykonuje standardowe oczyszczanie ponieważ mikrodermabrazją przecież nie oczyscisz cery z zzanieczyszczeń które sa pod skóra np porsaki czy głebsze zaskórniki .
Najlpepiej poznać budowę skóry i powstawanie zaniczyszczen wtedy łatwiej zrozumiec jak się tego mozna pozbyc .
Mikrodermabrazja nie "wyciagnie" zaskórnika , nie wyssie go ! Zetrze zewnętrzną warstwę , tą "czarną główkę" i odrazu nam sie zdaje ze jest ok .
Dlatego zawsze polecam najpierw oczyszczanie a potem mikrodermabrazie dla podtrzymania efektu .
A efekty po mikroi sa rewelacyjne .
Do tego w domu uzywanie kosmetyków np . chociaz samego toniku pare razy dziennie !
Przecieranie takie skóry usuwa łój który nam zapycha pory i zawsze ta cera jest dłużej swieza i tak szybko sie nie zaniczyszcza .Do tego peeling , jakaś domowa maska i jest ok

A jak ma sie ropne zmiany i z nimi problemy to mozna zakupic sobie sok z łopianu i tym przecierac twarz
+np. mydło siarkowe lub protex ....
Jednym słowem jest wiele sposobów na oczyszczenie i pielęgnacje cery !
Wazne aby mieć swój sprawdzony sposób , a taki znajduje sie dopiero po paru latach ,
Na pocieszenie napisze że cera zmnienia man się z wiekiem . Może nagle przestanie sie tak przetłuszczac i nie bedzie problemów łojotokowych .
aaa i jeszcze jedno . najwiecej zanieczyszczen zbiera nam sie na nosie , brodzie i czole poniewaz w tych miejscach jest najwiecej gr. łojowych .