Autor Wątek: Czy ja coś robię nie tak??  (Przeczytany 12448 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Października 2006, 14:53 »
Cytat: "Beth"
UP kojarzy mi się trochę negatywnie...\


chyba każdemu kojarzy sie negatywnie... ja też nie lubie tego przybutku, słowo zarejstrowana bezrobotna tez nie ejst najmilsze i kojarzy sie negartwnie...


Cytat: "Beth"
czy jest w ogóle sens się rejestrować.

chesz sie babke zapytać czy jest sens??

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #31 dnia: 3 Stycznia 2007, 13:37 »
Mam ten sam problem. Kończę studia za pół roku i nic. Staż miałam, ale wiedziałam, że nie mam szans na zatrudnienie z powodu braku etatów. Ale że był w moim zawodzie - zdobyłam doświadczenie i kolejny papierek dla pracodawcy. Teraz namiętnie okupuję Urząd Pracy dzwonię dokładnie codziennie pytając czy są już oferty stażowe z deklaracją przyjęcia i nic. Jak zwykle. Za małe znjomości. A że nie jestem ani spawaczem ani frezerem czy też murarzem to niestety na pracę nie mam co liczyć :(  Tracę sporo czasu codziennie wygrzebując nowe strony z ogłoszeniami, zmaiast przyłożyć się do pisania magisterki. I nadziei już nie mam na zmianę sytuacji. Coraz częściej myślimy o wyjeździe za granicę. Tylko szkoda mi tych pieniedzy rodziców wydanych na studia i mojego czasu, bo po co mi magister do zmywania garów w Irlandii?? Załamka

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #32 dnia: 3 Stycznia 2007, 13:49 »
**sloneczko**, i dziwne że my w tych wedrówkach do naszego kochanego Urzędu się jeszcze nie spotkałyśmy   :tupot:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #33 dnia: 3 Stycznia 2007, 13:53 »
Może zbyt szybko starasz się znaleźć pracę? I źle szukasz? Urzędy Pracy nie będą nigdy oferować dobrych staży - radziłabym poszukać w internecie, na pewno na uczelni wiszą też jakieś propozycje. Poza tym na Twoim miejscu skupiłabym się na pisaniu magisterki i odłożyła kurczowe myślenie o pracy na kilka m-cy. Często sam stres zabija trzeźwe myślenie i ogląd sytuacji, a paniczny strach przed zostaniem na lodzie paraliżuje...
Ja po skończeniu studiów szukałam pracy właściwie 2m-ce, miałam dużo papierków zdobytych na studiach, zrobionych kilka staży. Ale na samym początku, po 2-3 tygodniach niepowodzeń dopadała mnie apatia i niechęć. Dopiero w którymś momencie poważnie porozmawiałam z Mężem, obmyśliłam strategię, powiedziałam sobie, że MUSI się udać i po kolejnych tygodniach się udało.. Najważniejsze to nie tracić wiary w siebie i mieć plan na dalsze miesiące. Na Twoim miejscu tym planem byłaby dla mnie obrona pracy :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #34 dnia: 3 Stycznia 2007, 13:56 »
Albo może i się spotkałyśmy, ale wierz mi, jak tylko tam wchodzę zmienia mi sie nastrój diametralnie i marzę tylko o tym żeby jak najszybciej stamtąd wyjść. Niekompetencja niektórcyh osób mnie po prostu rozwala.
A Tobie udało się coś znaleźć?

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #35 dnia: 3 Stycznia 2007, 13:58 »
A ja powiem tak:
odbylam staz i mialam miec załatwioną prace "po znojomosci" i takze dlatego ze mialam ten staż az rok.I co?Staż sie skonczyl 3 m-ce temu a o pracy nic nie słychać.
Sama zaczęłam szukać i jakos mi sie trafiło moze to nie duzo jak na początek ale zawsze cos.
Takze to nigdy nie wiadomo.



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #36 dnia: 3 Stycznia 2007, 14:02 »
Cytat: "Beth"
Urzędy Pracy nie będą nigdy oferować dobrych staży

Mój sobie sama wychodziłam i załatwiłam. Byłam zadowolona w 100% z pracy z dzieciakami.  A moja uczelnia jest ponad 30 km od domu i razcej nie moge obie teraz pozwolić na ponad dwugodzinne dojazdy do pracy. Problem leży też w moim mieście i aktualnym zapotrzebowaniu na rynku pracy. Gdyby nie fakt, że poprzednia kierowniczka nie chciała puścić mnie na zajęcia dalej sprzedawałabym ciuchy za 750 zł. miesięcznie. Także dawno porzuciłam marzenia pracy w zawodzie. Potzrebuję pracy, bo nie chcę wyjeżdżać, a ten stan bezrobocia wyzwala we mnie agresję i poczucie totalnej beznadziei.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #37 dnia: 3 Stycznia 2007, 14:03 »
ja byłam przez pół roku na stażu w Energetyce na Zakładach Chemicznych. Niby miałam tam zostać, ale zmienił się prezes i nici z tego. Teraz pisze prace magsterską właśnie o tej firmie. Chcę być z nimi poprostu nadal w kontakcie.:ban:
W urzędzie ostatnio byłam z miesiąc czasu, bo jak napisała Beth  , miałam dość. A wogóle cały czas mówili że nie mają kasy i trwał jakis program na przygotowania zawodowe od 25 lat. Niestety ja się wtedy nie łapałam na ten program, ale po niedzieli (jeżeli nic sie nie zmieni) wybieram się spytać co nowego teraz wymyślili

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #38 dnia: 3 Stycznia 2007, 14:05 »
Tez bylam osttanio w UP i mnie trafiło, jacy tam są kompetentni ludzie.
Teraz musze isc 26 stycznia by sie odchaczyc i bede musiala im zaniesc umowe o prace, która mam nadzieje niedługo dostane.



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #39 dnia: 3 Stycznia 2007, 14:28 »
s.aga, to wogóle powiedzieli Ci, że możesz iść na przygotowanie zawodowe? Bo mi powiedziały panie, że jak juz miałam staż to mogę skorzystać tylko ze stażu z deklaracją przyjęcia i tyle. Ani przygotowania, ani żadnego innego stażu. Totalne zero.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #40 dnia: 3 Stycznia 2007, 14:53 »
**sloneczko** te panie powiedziały mi że mogę iść na staż z deklaracją zatrudnienia, bądz na oprzygotowanie zawodowa niekoniecznie z deklaracją.
kiedyś jedna mi powiedziała, że już wogóle nie mogę iść, poszłam jeszce raz na następny dzień do innej miłej pani i sie okazało że jednak mogę, tylko że kasy obecnie nie mają.
bez delkaracji najczęściej biorą do jednostek budżetowych. teraz zapewne bedą potrzebowali do Urzędu Skarbowego.
w sobotę ma egzamin, więc nie chce się dodatkowo denerwować. ale po niedzieli podpytam conieco o nowe fundusze

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #41 dnia: 4 Stycznia 2007, 12:35 »
Cytat: "s.aga"
**sloneczko** te panie powiedziały mi że mogę iść na staż z deklaracją zatrudnienia, bądz na oprzygotowanie zawodowa niekoniecznie z deklaracją.

i bądź tu zdrowy! a mnie powiedziały, że tylko staż z deklaracją wchodzi w grę. Choć znam całą masę osób, które odbywały staż i przygotowanie zawodowe, nie było żadnej deklaracji.
wrrrr chyba muszę się tam znów wybrać

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #42 dnia: 4 Stycznia 2007, 13:46 »
byłam w urzędzie dzisiaj, nic nie mają i kazali pytac po 15.01

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #43 dnia: 4 Stycznia 2007, 13:51 »
no dzieki wielkie za info  :Daje_kwiatka:

To teraz już nie wiem, czy o samo przygotowanie (bez żadnych deklaracji) też moge się starać?

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #44 dnia: 4 Stycznia 2007, 16:06 »
pytaj się o wszystko, chociaż w urzędzie i tak z dnia na dzień zmieniaja zdanie. przekonałam się o tym dzisiaj.
przed nowym rokiem powiedzieli mi ze jest dużo ofert, ale od 25 roku życia i że gdybym chociaż była rocznikowo to dało by się cos załatwić. więc poszłam dzisiaj specjalne żeby powiedzieć, że mój 82 rocznik to juz pasuje do tego programu. a ona poszperała w komputerze i mi powiedziała że do kwietnia to jeszcze daleko :mdleje:

gdyby nie to, że mieszkam 5 min od urzędu bym juz tam dawno przestała chodzić. bo idzie się tam nerwicy nabawić

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #45 dnia: 4 Stycznia 2007, 16:20 »
Cytat: "s.aga"
bo idzie się tam nerwicy nabawić
o coś o tym wiem

Ostatnim razem byliśmy w urzędzie razem. Mój poszedł popytać o jakieś oferty pracy czy stażu. Wyszedł oczywiście z kwitkiem. A ja, że byłam w tym smiesznym banku, zpaomniałam podejśc się zapytać. Więc mój zadzwonił z domku jak ja robiłam herbatkę. I kobita mówi mu, że jest staż w sądzie - myslę "super" miałam praktykę w sądzie, więć ekstra. Dzownię do PUP a babka mi mówi, że jak miałam już staż to drugiego nie mogę mieć bez deklaracji. Więc pytam, a z deklaracją coś jest? (choć wiedziałam że mój facet pytał o to jakieś pół godziny wcześniej jak byliśmy w PUPie) a ona na to, że jest.  :shock: ale że trzeba było prawko, a ja go nie mam, to pytam kobity czy to oferta tylko dla kobiet (no bo skoro chwile temu nie powiedziała o tej ofercie mojemu, to myślałam, że zastrzegli sobie, że chcą babę) a ona mówi, że męźczyzna też może być. No to mój się ubiera i gna drugi raz do PUP. Wchodzi znów do tego zasranego pokoju nr 8 i mówi że przyszedł w sprawie tego stażu z deklaracją, a babeczka mu, że Pan już tu był i mówiła, że nie ma żadnej oferty  :shock:  :evil: a on na to, że dziewczyna przed chwilą dzwoniła i ponoć jednak jest. I nagle pani doznała olśnienia i przypomniała sobie, że jest oferta!!
Szok. Mój jest spokojny, bo gdyby mi się to przydażyło, to bym ładną tam rewolte zrobiła.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Maja 2007, 12:54 »
odświeżam temat aby wam się pochwalić
że wkońcu się udało  :skacza:
umowa w ręce, a od jutra zaczynam przygotowanie zawodowe w Urzędzie skarbowym. które ma potrwać do 31 października
moze wkońcu wszystko się zacznie układać :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Maja 2007, 13:16 »
s.aga GRATULACJE !!!!!!!
 :skacza:  :skacza:  :skacza:



Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Sierpnia 2007, 10:25 »
Czytałam wątek z ciekawością
Napisz kochana jak tam w pracy leci i czy szykuje się etacik na przyszłość!
powodzonka





Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Sierpnia 2007, 14:39 »
witam :)
na razie w urzędzie jestem do 30 października
lada dzien mają się odbyć testy na etat w controllingu i pomocy społecznej więc kciuki będą mile widziane :)
szanse raczej nikłe, ale zawsze jakieś

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Sierpnia 2007, 14:48 »
kciuki zacisniete  ;D

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Sierpnia 2007, 22:09 »
s.aga nie trać nadziei a my tu wszyscy kciuki mocno trzymamy :)



Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #52 dnia: 17 Sierpnia 2007, 08:40 »
Zawsze trzeba mieć nadzieję! Jeszcze przyjdą czasy że to Ty będziesz wybierać pracę! I tego życzę!
powodzonka i czekam na info o testach





Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #53 dnia: 17 Sierpnia 2007, 11:03 »
Aguś i ja przyłączam się do zaciskania kciukasów  :uscisk:
daj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć

Pozdrawiam  :-*

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #54 dnia: 22 Sierpnia 2007, 16:34 »
testy mam w piątek o 10,50 - ale czarno to widzę bo na 1 etat jest 19 osób.
jednak kciuki mile widziane :)

Offline Anjuschka

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #55 dnia: 22 Sierpnia 2007, 16:54 »
Wiecie co, tak postanowiłam opisać moją sytuację.
Od dawna już pracuję, a zaczynałam tak na serio jako ulotkarz (dziwi mnie podejście niektórych osób, że nie będą zaczynać od tak niskiego stanowiska - od czegoś trzeba).
A więc, zaczęłam jako ulotkarz w pewnej szczecińskiej szkole językowej. Po pierwszym dniu zauważył mnie koordynator i posadził na swoje miejsce, po pierwszym dniu pracy zajmowałam się koordynowaniem ulotkarzy, którzy pracowali już w tym miejscu po 3 miesiące. Oczywiście skojarzenie wszyscy mieli jedno, że przespałam się z koordynatorem, co oczywiście było wierutną bzdurą. No dobra, ale akcja się skończyła i zaczęły się studia. Po jakimś czasie zadzwonił do mnie mój były koordynator i spytał się, czy nie chciałabym mu pomóc przy akcji reklamowej w innej szkole językowe, chciałam, bo kasa zawsze się przyda. I tam też miałam roznosić ulotki, co do czego, to tylko raz postałam w Galaxy zaczepiając ludzi :) Kierowniczka zaproponowała mi, abym po 4 godziny dziennie (od 17 do 21) siedziała w sekretariacie szkoły, w zamian za to, w przyszły roku miałam mieć kurs języka angielskiego. Zgodziłam się, zawsze to jakieś doświadczenie. I później ta kierowniczka poleciła mnie znajomym swoich rodziców do pracy w pewnej szczecińskiej branży w tłumaczeniach. Pracowałam tam na stanowisku, na którym przyjmowałam dokumenty do tłumaczenia, zlecałam je tłumaczom, wydawałam klientom, wystawiałam faktury, z czasem zaczęłam prowadzić całe biuro, rozliczenia tłumaczy. I miarka się przebrała. Zwolniłam się  stamtąd i założyłam własną firmę....

Czasami warto zacząć od ulotek.... w sensie, że niekoniecznie musza to byc ulotki,a le nie taka praca o jakiej marzymy :)

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #56 dnia: 22 Sierpnia 2007, 18:30 »
Anjuschka masz 100 % rację
dlatego ja teraz trzeci miesiąc siedze na przygotowaniu zawodowym w Urzędzie skarbowym za marne 480 zł, bo później za staż mam dodatkowo 3 punkty na testach ktore są formą rekrutacji.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #57 dnia: 28 Sierpnia 2007, 19:10 »
Aguś jak tam po testach?? Mam nadzieję, że się udało :)

Ja dziś idę pierwszy dzień do nowej pracy. A mam ją dzięki zwykłemu fuksowi. Zaniosłam papier do mojego starego LO jakby czasem szukali pedagoga, a dyrektor mówi, że jeśli nie znajdę niczego na stałe to mi da wychowawstwo w internacie, ale tylko na 3 miesiące, bo kobitka idzie na macierzyński. Radość jest bo zawsze to praca w zawodzie, ale nie ukrywam, że grudzień będzie dramatyczny i rok tracę, bo stażu na nauczyciela kontraktowego nie zrobię.

Natomiast w samej kwestii poszukiwań - ogłoszenia na moje stanowisko nie było nigdzie, gdyby nie głupie szczęście nie dostałabym tej pracy.
Na stronach kuratorium w Krakowie jest natomiast cała masa nieaktualnych ogłoszeń, które nieważne są już od lipca lub nawet czerwca!! I jak wspaniale się czułam uderzając do dyrektorów z podaniami, którzy albo byli zdziwieni, że w Kuratorium jest jakaś oferta pracy w ich szkole, albo mówili, że to już dawno nieaktualne (tylko przez 2 lub 3 miechy nie zdążyli zgłosić tego faktu do kuratorium) - dramat.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #58 dnia: 29 Sierpnia 2007, 06:39 »
gratuluję chociaz tych 3 miesięcy. uwierz mie zleci to zanim się obejrzysz :(
mi tego przygotowania zostały tylko 2 miesiące, a miałam 5,5 i nie wiem kiedy to zleciało.
miałam wczoraj wyniki z testów i zakwalifikowałam się na ustny (będzie nas ok 5) 5. września.
więc kciuki mile widziane :)

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Czy ja coś robię nie tak??
« Odpowiedź #59 dnia: 29 Sierpnia 2007, 08:52 »
Słoneczko
GRATULACJE!!Mam nadzieję, że wiara w siebie wzrosła!! Tylu chętnych było!! Sukces ogromny! Więcje wiary w siebie i trzymam kciuki!!