[monia]

no to widze ,ze wszystko przede mna...  

ja jak dotąd nic nie odczuwam.. jestem tydzień do tyłu w stosunku do twojej ciąży więc jeszcze dużo moze się zdarzyć

[Aischa]

Agulkaaa ogromne gratulacje  

[Pyrdulka]

Ja również GRATULUJĘ!!!
Ja też przeżyłam te nudności, i tą całą resztę! Przeszło mi dopiero na początku 6 miesiąca! A później na szczęście już było super.
Trzymam kciuki żeby było dobrze

________________

[martulka]

dzidzi zabiera sobie z mamy to co najlepsze

heheh jak to ładnie zabrzmiało
siedzę w pracy i co rusz latam do kibla:(

okropne uczucie
tak to jeszcze nigdy nie miałam
te odruchy są okropne a to jeszcze nie ma czym ....

Też tak miałam. Latałam przez cały dzień i to po wszystkim. Koleżanki się śmiały, że jestem najlepszym środkiem na odchudzanie, bo jak na mnie patrzyły to nie mogły jeść.  

podobno są jakkieś czopki na te dolegliwości
zapytam się lekarza jak  będę w środę

[liliann]

są jakkieś czopki na te dolegliwości

jakieś czopki to są na pewno, ale większość substancji przeciwymiotnych zaszkodzi dzidzi...
Cierp kochana to są uroki macierzyństwa...niejedną z nas to czeka...
Agulkaaa to szybko minie...

Agulkaaa to szybko minie...

obiecujesz

[liliann]

obiecujesz

obiecuję.....

I sam też bym chciała tak sobie porannie po---gać...i po---gam....

Mnie na razie nie bierze na wymioty, ale ja też jestem sporo do tyłu w stosunku do Twojej ciąży więc tak jak pisała Monia - być może wszystko przede mną...

[martulka]

agulkaaa, te straszne dolegliwości miną i jeszcze będzie Ci ich brakowało Wiem co mówię

[Gosiaczek80]

Przeszło mi dopiero na początku 6 miesiąca!

Matko kochana....dopiero na początku 6 ?!?!

te straszne dolegliwości miną i jeszcze będzie Ci ich brakowało  Wiem co mówię

jakoś nie chce mi się wierzyć....

trzymaj sie Agulko.  ja raczej nie wymiotuję, choć czasem mi się zdarza przy porannym myciu zębów. Na mdłości znalazłam sposób.....trzeba coś jeść....ciągle coś jeść lub podgryzać, tak aby żołądek nie był pusty.

no właśnie też to zauważyłam że trzeba jeść
no i zauważyłam że moje maleńtwo nie lubi s.łodyczy bo zawsze jak zjem coś słodkiego to potem cierpię

dzisiaj całą noc przespałam i jak narazie jest ok

[demka]

że moje maleńtwo nie lubi s.łodyczy

wiesz Agus, chyba większość maleństw nie lubi słodyczy... Nie wiem dlaczego, ale ja przed ciążą uwielbiałam słodycze w każdej ilości, a w pierwszymm trymestrze nie mogłam zjęść nawet całego batonika... Teraz raz na jakis czas lubię sobie podjeść cosik słodkiego... Może u Ciebie tez się zmieni. A słodkie ma w sobie cos takiego, że często po nim mdli...

dzisiaj całą noc przespałam

ooo...gratuluję...mi się to jeszcze nie udało...cały czas siku chodzę  

[ela]

A ja właśnie tez przesypiam całanoc     apowinnam latac co godzine .
Wydaje mi sie ze poprostu wyrobiłam sbie miesnie bo czesto wstrzymywałam mocz . Teraz chodze przed spaniem i rano sie budze o 6 !

[demka]

wyrobiłam sbie miesnie bo czesto wstrzymywałam mocz

słyszłąm, że w ciązy wstrzymywanie moczu jest niewskazane, ale nie jestem do końca pewna...

a jutro pójdę sobie na betę zobaczyć czy maleństwo rośnie:)
a w środe do lekarza

[Tajusia]

Agulka uszka do góry    jakoś to wytzymasz - to dla dzidziuni  

Bardzo się cieszę Twoim szczęsciem Agulko To wszystko jest takie piękne i niesamowite zarazem Gratuluje

[Gosiaczek80]

zadziwiłyscie mnie dziewczyny tym słodkim. mnie owszem czasem zauważam, że przeszkadza mi cukier w herbacie czy w mleku (słodzę dużo mniej) ale czekoladę czy batonika to zjem z chęcią. Nie wspomnę juz o pysznej bomboonierce    tylko czy to może nie było spowodowane niedoborem magnezu    bo w tedy bolały mnie mięśnie i miałam takie małe skurcze mięśni łydki. Teraz łykam magnezik (1 tabl 1-2 razy dziennie) i jest oki.

[asia]

Aguś - maleństwo na pewno rośnie    a w środę lekarz potwierdzi na 100%, że jesteś Mamusią  

w środę lekarz potwierdzi na 100%, że jesteś Mamusią

nawet nie wiesz jak bardzo się denerwuje że może być inaczej

[demka]

nawet nie wiesz jak bardzo się denerwuje że może być inaczej

nie może...nie denerwuj się...Tyle nam czarowałaś, że teraz wyczarowałaś sobie...

[Lea]

A propo słodyczy..
U mnie w rodzinie się sprawdza :D:D :
Jak kobieta w ciąży lubi jeść słodycze to będzie miała dziewczynkę, a jak od nich stroni to chłopca  

Więc wychodzi, że Ty...CHŁOPCA    

No, ale to się zdarza u mnie w rodzinie -nie pytałam się po znajomych...czy to jakaś reguła czy nie...ale jakby co -to ja pierwsza obstawiałam CHŁOPCA      

[Anielka]

Ja też obstawiam chłopca  

[Lea]

Ja też obstawiam chłopca

No to jesteśmy  dwie!!!       Jakby co to będą na nas mówić: czarownice!! :D:D:D

[ela]

Musi byc dziewczynka bo juz za duzo chłopczyków

[demka]

ja odstwiłam słodycze, jadłam kwaśne a na pierwszym usg (13 tydz) lekarz powiedział, że prawdopodobnie dziewczynka... Potwierdzi sie to, albo zaprzeczy gdzieś za miesiąc...także wtedy będę obstawiała

[Gosiaczek80]

ja odstwiłam słodycze, jadłam kwaśne a na pierwszym usg (13 tydz) lekarz powiedział, że prawdopodobnie dziewczynka... Potwierdzi sie to, albo zaprzeczy gdzieś za miesiąc...także wtedy będę obstawiała

podobno tak jest, że jak mówi dziewczynka, to jeszcze jest duża szansa na chłopca. Bo siusiak maleństwa jest tak malutki, że czasem go łatwo przeoczyć lub nie widać. Chyba szczególnie dotyczy to wczesnego etapu ciązy jak 13 tydz. A jak już powie, że ma być chlopiec to na 99 % będzie chłopiec.

 wiec demko nie byłambym taka szybka, że bedziesz mieć córcie.

Jak kobieta w ciąży lubi jeść słodycze to będzie miała dziewczynkę, a jak od nich stroni to chłopca

to ogólnie znany przesąd. Tak się mówi. I często się sprawdza. Ale ja nie stronię od kwasielców. Nawet (jak się wczoraj okazało) nie wyczuwam lekko kwasnych smaków. A kiszoną kapustę to mogłambym jeść nawet samą  

[Tajusia]

podobno tak jest, że jak mówi dziewczynka, to jeszcze jest duża szansa na chłopca. Bo siusiak maleństwa jest tak malutki, że czasem go łatwo przeoczyć lub nie widać. Chyba szczególnie dotyczy to wczesnego etapu ciązy jak 13 tydz. A jak już powie, że ma być chlopiec to na 99 % będzie chłopiec.

tez to własnie słyszałam że jak już widać siusiaczka to wtedy mamy pewność że jest facecik a jak nie widać to może byc malutki albo jakoś tak się zakamuflować i czasami błednie odczytujemy dziewczynkę  

co do jedzonka to się nie wypowidam bo kompletnie nie mam pojęcia  

A co tam u Agulki?

byłam dzisiaj na badaniu beta HCG wynik ok 14 mam nadzieję że rośnie
pani z uśmiechem zapytała czy koleżanka monia też dzisiaj przyjdzie bo już się do niej przyzwyczaiły



a teraz nie zgadniecie co się stało
wczoraj dostaliśmy pismo z firmy TUI że postanowili oddać nam całość kasy za zagubiony bagaż dzisiaj mają być na koncie
super się cieszymy Marek już szuka kamery bo przecież przy małym szkrabie jest bardzo przydatna



co do płci ja też obawiam się że będzie chłopak w całej marka rodzinie tylko chłopki się rodzą

a dla mnie byle było
grube, zdrowe i różowe