Aniu.. musze powiedzieć, że zdjęcia z waszej podróży sa tak smao dobre, jak te ze ślubu.
Dziękuję Groszku

Nie sztuką jest robienie fotek przy dobrym oswietleniu - podczas naszej podróży słoneczka było wbrew pozorom bardzo dużo więc aparat sam robił niezłe fotki...my tylko guziczek wciskaliśmy

Adam natomiast miał potworne zadanie... szaro buro na dworzu, ciemny kościół i jak w tym wszystkim uchwycić najważniejsze momenty pary młodej?? Na szczęście, mimo mojego przerażenia co do efektów jego pracy zanim jeszcze dostaliśmy w łapki zdjęcia, uważam, że spisał się bardzo dobrze. Moze profesjonalistą takim jak este, czy s4 jeszcze nie jest, ale ze zdjęć jestem bardzo zadowolona.
Wściekłam się tylko na kodaka- dałam do wywołania fotki.... i nie wszystkie są dobre

nie wiem czy reklamować, czy co... ach... powoli tworzę nasz ślubny album-pamiątkę

Duża frajda przy tym jest...no i wspomnienia wciąż takie żywe!!
Odebraliśmy także skrót od PM Video, czyli od Pana Piotra Michonia! Jestem bardzo zadowolona z wyboru tego kamerzysty. Co prawda małe poprawki będą musiały wejść...ale to już chyba trochę moje "widzi mi się"

W każdym razie p. Piotr ze stoickim spokojem przyjął spowrotem film do obróbki ( moim zdaniem w skrócie było za mało ujęć z przypłynięcia jachtem co przecież było jedną z większych atrakjcji) i w poniedziałek już ta sprawa powinna być do końca załatwiona
Tak więc porócz 3 godzinnego filmu-maratonu, mamy 1h15 min skrót z naszego dnia którym zamierzamy dzielić się z innymi. Ogląda się go bardzo miło, jest dynamiczny, nie nudzi się... i tak ma być

Teraz już powolutku zaczynam podsumowywać nasz ślub i wesele... od strony organizacyjnej. Oprócz wynków sesji zdjęciowej z ESTE wszystko inne jest już jasne i mogę spokojnie powiedzieć co gorąco polecam a co mniej.
A więc od początku:

strój ślubny- brawa dla CMŚ

-> nie zawiedli, suknie uszyli mi moją wymarzoną... choć dostałam wadliwą halkę o czym przekonałam się dopiero przed dzień ślubu. Na szczęście sama mogłam to szybko naprawić

Skońćzyło się na małym stresie...

fryzura...no cóż.... zawiodłam się i nie ma co tu dużo pisać. Tył super, tak jak chciałam, ale z przodu był bałagan, wyglądałam jakbym miała przetłuszczone włosy

Próbną byłam zachwycona... ale najważniejsze, że w TYM dniu nie miałam nic sobie do zarzucenia w sferze wyglądu, swietnie się czułam..

.a że teraz na fotkach widze to troszkę inaczej to już inna sprawa. Makijaż uważam, że był świetny. Czułam się w nim rewelacyjnie.

bukiecik- w dniu ślubu byłam nim oczarowana, teraz mi się podoba więc jest ok... ale ta nieszczęsna butonierka...

ach... teraz podchodze do tego z uśmiechem

aczkolwiek mojej kwiaciartni nie polecam

msza święta- parafia pw Św. Ducha... cóż mogę napisać?? Jestem nadal oczarowana naszą mszą...mogłabym ją oglądac na filmie niemal w kółko

Ks. Andrzej nadal śni się po nocach mojej cioci (

) co chyba swiadczy o tym, że zrobił na gościach wrażenie

a schola spisała się na medal. Jedyne ale... to do organisty- starał się, ale "Ojcze nasz" w jego wykonaniu był jak na przyspieszonych obrotach

a marsz mendelsona na koniec wcale go nie przypominał

Na szczęście mamy na tyle dużo poczucia humoru, ze na filmie zażyczyliśmy sobie orginał (a nie sztuczny podkład), żeby móc wspominać tę organizacyjną wpadkę...o której zresztą wiedziałam przed ślubem, ale postanowiłam już nic nie zmieniać. Było zabawnie

transport dla gości za nieduże pieniądze i nie mam żadnych zastrzeżeń. W razie czego dane firmy mogę podać na priv.

nasz transport, czyli jachcior był strzałem w dziesiątkę!!

Restaurcja Marina: jesteśmy BARDZO ZADOWOLENI. Jedzonko dobre, podane bardzo elegancko, obsługa świetna na prawdę same plusy

jedyne co, do czego na siełę można się doczepić to zbyt mała ilość ciasta i owoców. Jakby któraś z forumek w przyszłości chciała tam się weselić to radziłabym się dopytać ile tego będzie albo zrezygnować z tego, aby nie było w cenie menu tylko samemu zadbać o odpowiednią ilość. Niewątpliwym atutem tego miejsca jest otoczenie...goście byli oczarowani!!

muzyka: ZIBI- super

polecam z czystym sumieniem

Pan Kamera- jesteśmy bardzo zadowoleni...bez poprawek się nbie obyło, ale nie wierze, zeby ktoś zrobił mi film za pierwszym razem dokłądnie taki jak chciałam

foto-reportaż...znajomy student fotografii. Jestyeśmy zadowoleni

sejsa foto Este...tu się wypowiem za ok tydzień
