Autor Wątek: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...  (Przeczytany 582173 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2550 dnia: 30 Czerwca 2021, 11:12 »
Zdążyłam zapisać.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2551 dnia: 30 Czerwca 2021, 11:23 »
Zdążyłam zapisać.
Japcio dużo nauczyciele woli zdalnie.... Ja nie mówię o Tobie. A fakt politycy powinni iść po rozum do głowy... Jeśli Cię uraziłam to przepraszam nie o to mi chodziło.... Tylko wiesz tak jak z Was tak i z nas robią idiotow.... Ehhh



Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2552 dnia: 30 Czerwca 2021, 11:35 »
Oczywiście, ze chca z domu. Nie raz słyszałam jak nauczycielka narzekala, ze musi isc do szkoly, bo klasy 1-3 wróciły.  W domu w czasie lekcji odbieraly paczki od kurierów, dzwoniły na teleporade itp

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2553 dnia: 30 Czerwca 2021, 11:41 »
Kurczaczku, a skąd wiadomo, że wolą? Mówią rodzicom na zebraniach? Uczniom na lekcjach? Nie znam nikogo z grona pedagogicznego, kto wolałby zdalne. No może jedną nauczycielkę, ale ona nie powinna w ogóle pracować w szkole z młodzieżą.

Zresztą zdalne to pikuś. Reform ministra Czarnka powinniśmy się bardziej obawiać.

Kurier czy teleporada to nic, można zrozumieć. Też zdarza wam się w pracy wykonać pilny telefon. Rodzic obrażający nauczyciela przy dziecku na zdalnym to jest problem. Czy od razu mam pisać, że wszyscy rodzice to idioci i debile?

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2554 dnia: 30 Czerwca 2021, 12:07 »
Trzeba jeszcze pamiętać, że nauczyciela, który ma własne dzieci, zdalne nauczanie dotyka podwójnie: rodzicielsko i zawodowo.
Nawet jeśli są jakieś przypadki, że "wolą", to mają na to taki sam wpływ, jak pracownicy innych branż. Tu szczepienie lub jego brak też nie mają znaczenia.


Matylda zaczyna zerówkę w szkole, Tosia 6 klasę. Zobaczymy ile czasu będą się cieszyć wspólnymi spacerami z i do szkoły.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2555 dnia: 30 Czerwca 2021, 12:38 »
Karolina zdalne nauczanie dotyka podwójnie wszystkich którzy pracują zawodowo, nie tylko nauczycieli.
Bo rodzice którzy na co dzień nie pracują jako nauczyciele również po pracy muszą nimi być, szczególnie z dziećmi w tych młodszych klasach.
Problem jest w miejscach gdzie jest problem z internetem..... nie chcecie wiedzieć ile razy u nas czegoś nauczyciel nie wytłumaczył bo zrywało łącze, a później wszystko spada na rodzica...
Co mają powiedzieć ludzie wielodzietni, mieszkający jeszcze na wsi gdzie nawet dzieci nie maja swojego pokoju ...... , komputera, czy internetu....



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2556 dnia: 30 Czerwca 2021, 12:50 »
Słyszy się Japcio. U nas dużo nauczycieli mówi o tym otwarcie ze nawet jak nie zrobią zdalnego to będą strajkować... A jak będzie dowiemy się we wrześniu.... Oby nie... Bo wiadomo ten kto chce pracować to będzie tyle lat nie było wirusa i nauczyciele musieli być w szkole to fajnie byłoby aby teraz tak było. O tak o internecie nie wspominajac... Ehhh



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2557 dnia: 30 Czerwca 2021, 12:54 »
Jestem anglistą. I z tego przedmiotu mogę pomóc dziecku. Może jeszcze z polskiego. Ale nie jestem matematykiem, przyrodnikiem, historykiem. Też musiałam po swojej pracy pomagać dzieciom w lekcjach i szukać pomocy w internecie. Mąż po pracy siedział z córką nad historią i matmą. Nauczyciel nie jest ekspertem od wszystkich przedmiotów jak się, niestety, niektórym wydaje. 

Też mieliśmy problemy z internetem i nam też wzrosły rachunki za prąd.

Więc uwierzcie mi, nauczyciele też nie chcą pracować zdalnie.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2558 dnia: 30 Czerwca 2021, 12:57 »
Słyszy się Japcio. U nas dużo nauczycieli mówi o tym otwarcie ze nawet jak nie zrobią zdalnego to będą strajkować...

Boże, co to za szkoły i nauczyciele? Pierwszy raz o czymś takim słyszę, a siedzę głęboko w tym środowisku.

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2559 dnia: 30 Czerwca 2021, 13:12 »
Karolina zdalne nauczanie dotyka podwójnie wszystkich którzy pracują zawodowo, nie tylko nauczycieli.
Oczywiście, ale moja wypowiedź dotyczyła fragmentu dyskusji celującej w nauczycieli, jakby mieli lepiej niż inni.
Konkluzja jest taka, że wszyscy jedziemy na jednym wózku.

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2560 dnia: 30 Czerwca 2021, 13:24 »
Też to chciałam napisać.... Dotyka to wszystkich jednakowo, to nie my wymyślamy reguły tok postępowania jest jaki jest i nikt z nas nie ma na to wpływu...
Kurczaku z wypowiedzi twojej wynika jakbyś miała kontakt z ogromną ilością nauczycieli....



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2561 dnia: 30 Czerwca 2021, 14:00 »
Karolina zdalne nauczanie dotyka podwójnie wszystkich którzy pracują zawodowo, nie tylko nauczycieli.
Oczywiście, ale moja wypowiedź dotyczyła fragmentu dyskusji celującej w nauczycieli, jakby mieli lepiej niż inni.
Konkluzja jest taka, że wszyscy jedziemy na jednym wózku.

Dokładnie wszyscy tak samo, ale ja może zle zrozumiałam bo zabrzmiało vto tak jakby nauczyciele mieli najgorrzej bo uczą w pracy a potem po pracy.




Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2562 dnia: 30 Czerwca 2021, 14:15 »
Nie wszyscy tak samo, bo nauczyciel na zdalnym jest w domu i dzieci może przypilnować. Moja szefowa na zdalne się nie zgadza czyli mam dwa wyjścia rzucić pracę, albo zatrudnić kogoś do opieki
Ale racja jest taka,że to nie do nauczycieli należy decyzja więc nagonka tutaj nie jest na miejscu.
Natalka 4.11.2012

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2563 dnia: 30 Czerwca 2021, 14:25 »
Jestem anglistą. I z tego przedmiotu mogę pomóc dziecku. Może jeszcze z polskiego. Ale nie jestem matematykiem, przyrodnikiem, historykiem.
U mnie byś się przydała ;D I z j. polskiego jak najbardziej można, bo będąc anglistką na pewno znasz zasadę, że aby uczyć kogoś języka obcego trzeba najpierw świetnie posługiwać się tym ojczystym ;) Dajesz radę, na forum piszesz składnie, bez błędów i nie ignorujesz znaków diakrytycznych ;D
A teraz już tak na poważnie...
U nas szkoły cały czas były otwarte. Jednnak z małym ale bo chodziły do szkoły wyłącznie dzieci tzw key workers czyli osób, których praca nigdy nie będzie zdalna: służba zdrowia, sklepy spożywcze, budowlanka etc Jest tego cała lista, nie będę wszystkiego wymieniać ale faktem jest że u nas to była 1/3 klasy. Nauczyciele też chodzili, ktoś się tymi dziećmi musiał zajmować. Muszę przyznać, że mieli to w formie dyżurów bo wiadomo zmniejszona liczba dzieci ale w domu nikt nie siedział. Powiem wam bardzo szczerze, że osobiście wolałam żeby nasze lekcje były prowadzone z domu wychowawczyni. Nasza szkoła ma tak beznadziejny internet, że szkoda gadać. Jeżeli rodzice nie byli w stanie zapewnić komputera można było prosić i wypożyczenie. Było to zorganizowane ale nie wszystko od razu i nie natychmiast. Śmiem twierdzić, że podobny bajzel był w każdym państwie europejskim. Wiem to bo w klasie mamy dzieciaki z różnych miejsc w Europie (Grecja, Hiszpania, Francja) rozmawiamy ze sobą i wszędzie było podobnie.
Nie wieszałabym psów na polskiej szkole i nauczycielach. Nie podoba mi się bardzo w Polsce to szczucie na różne grupy zawodowe, to jest ohydne ale to temat na inną dyskusję. Tu pretensje tak jak Japcio napisała do polityków i może jeszcze do dyrektorów co niektórych szkół. Nauczycie tańczą jak im dyrektor zagra parafrazując przysłowie. Szeregowy nauczyciel ma za przeproszeniem "g...o" do gadania więc dziewczyny, doprawdy, powstrzymajcie swoje oburzenie. Organizacja była jaka była i wiadomo, że nie wszystko było tak ja byśmy sobie tego życzyli. U mnie również. Utopia nie istnieje.
Daliśmy jakoś radę. Nieskromnie napiszę, że przy mojej pomocy to akurat  z historii młoda wie więcej o Egipcie i faraonach niż nauczyłaby się w szkole. Z biologii daliśmy radę a i pisałam już nawet wiersze po angielsku :brewki: Jednocześnie wyszło tez na jaw, że mąż - świetny z matmy do nauczania nie nadaje się kompletnie.
Też były awantury, jakieś testy z biologii które cała klasa oblała bo się okazało, że dzieci miały odpowiadać wg jakiegoś klucza, makabra. 
Wszystkim nam życzę, żeby zdalnego już nie było bo mimo, że można to jakoś ogarnąć lepiej lub gorzej to interakcje społeczne naszych dzieciaków z rówieśnikami są nie mniej ważne.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2564 dnia: 30 Czerwca 2021, 14:54 »
U nasw miescie napewno dwie szkoly strajkowaly ze ma byc nadal zdalne, wiec jest grono nauczycieli ktorym to odpowiada duzo bardziej. Znajomy nauczycie geografi bardzo lubiany i uwazany za idealnego nauczyciela  potrafi w starszych klasach zadac cos np na 2h  i isc ma zakupy czy inne miec zajecia.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2565 dnia: 30 Czerwca 2021, 15:01 »
U nasw miescie napewno dwie szkoly strajkowaly ze ma byc nadal zdalne, wiec jest grono nauczycieli ktorym to odpowiada duzo bardziej.

To chyba dobrze, że strajkowały :) Nie chciały zdalnego. Chyba, ze coś pokręciłaś.

A rodzice zgłosili dyrekcji  lub kuratorium problem z nauczycielem? Skoro wiedzieli, że zadaje i wychodzi na zakupy to na pewno próbowali rozwiązać problem.

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2566 dnia: 30 Czerwca 2021, 15:32 »
Czytam i nie wiem, śmiać się czy płakać... W mojej szkole nikt nie cieszył się ze zdalnego. Pomimo bardzo dobrych warunków i szkoły i uczniów, wszyscy chcieliśmy powrotu do normalnego funkcjonowania. Nauczyciele wykonują polecenia i zalecenia dyrektora ale pamiętajcie, że dyrektorzy też działają wg poleceń, a właściwie wg rozporządzeń. Nikt nie dał nam narzędzi, nie pomógł, a że wszystkiego byliśmy i jesteśmy rozliczani. Bardzo proszę o zaprzestanie obrażania nauczycieli, a jeśli ktoś tak bardzo nam zazdrości to dorga wolna,edukacja w Polsce jest darmowa, można zostać nauczycielem i razem z nami pić ten miód.


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2567 dnia: 30 Czerwca 2021, 16:07 »
Raczej nie chodzi o zazdrość tylko, zeby wywiazywali się ze swoich obowiązków jak kazdy w swojej pracy. 

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2568 dnia: 30 Czerwca 2021, 17:46 »
A ja życzyłabym sobie żeby z obowiązków swoich wywiązywali się rodzice.


Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2569 dnia: 30 Czerwca 2021, 18:05 »
Najważniejsze, że wszyscy krytykujący nauczycieli wywiązują się z obowiązków służbowych. Nie odbierają prywatnych telefonów w czasie roboty, nie plotkują z koleżankami, nie wyskakują na zakupy służbowymi samochodami, nie spóźniają się lub nie urywają się 5 minut szybciej z biura, nie wynoszą papieru ksero....  Zanim zaczniecie krytykować innych, przyjrzyjcie się swojej pracy.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2570 dnia: 30 Czerwca 2021, 18:13 »
No żeby tak każdy się zaraz wywiązywał w każdej pracy.... Ja z mojej pracy dostałam zgode na pracę zdalną jako jedyna, bo pracuje z centrali i nie pracuje na żadnych dokumentach w papierowej wersji. Mogłam to skorzystałam, dzięki temu dzieci miałam dopilnowane w kwestii nauki. Nie każdy mial ten luksus.... Nasza nauczycielka może raz peowwdzila lekcje z domu. A tak to normalnie z klasy. Natomiast nauczycielka syna szwagierki to nawet on-line nie miała zajęć, wszystko rodzice. Gdzie szwagierka ma 3 dzieci. Oboje z partnerem pracują..... A pani miała tylko pretensje. Ale to jedna taka sytuacja i wina dyrektora że na to pozwalał. 


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2571 dnia: 30 Czerwca 2021, 18:16 »
Dla mnie najgorszy był okres kiedy pierwszy raz wybuchła pandemia i nauczyciele tylko przesyłali listę zadań. Bo to ja musiałam być nauczycielem dzieci bez przygotowania totalnego. Pracując jednocześnie..... Kosztowało mnie to bardzo dużo i źle ten okres wspominam. Później jak już były lekcje on line to tylko pilnowałam żeby był na bieżąco


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2572 dnia: 30 Czerwca 2021, 20:18 »
Dokładnie najgorszy był ten pierwszy czas, gdzie jeszcze przedszkola były zamknięte.
Nie było lekcji on line tylko zadania i tutaj właśnie rodzice musieli wykonywać pracę nauczycieli bo często gęsto dostawaliśmy vtylko bwytyczne co dzień mają zrobić ale tłumaczenie spadało juz na rodziców niestety.

Później już było lepiej, u nas też nauczyciele wówczas pracowali ze szkoły.

Japcio nikt nie wiesza psów na nauczycielach, tylko weź pod uwagę że ostatnio jesteście właśnie na świeczniku.......strajk, zdalne nauczanie..... wolne święta, więcej wolnego w wakacje, ferie, długie weekendy, macie wiele przywilejów a ja spotykam się z wieloma narzekaniami nauczycieli jak to mają przesrane. Narzekaja a równiez nie wezmą innych grup zawodowych pod uwagę....


Z drugiej strony każdy wybrał taką drogę zawodową jaka chcial i niech każdy spojrzy też z drugiej strony , a nie od swojej....
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma



Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2573 dnia: 30 Czerwca 2021, 20:54 »
Japcio zle napisalam. Strajkowali bo niechcieli do szkol wracać.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2574 dnia: 30 Czerwca 2021, 21:09 »
Jesteś pewna, że szkoły strajkowaly? W jaki sposób? Bo organizacja legalnego strajku to długi i żmudny proces. Prawda, Nika?

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2575 dnia: 30 Czerwca 2021, 21:32 »
Dokładnie , wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Dla mnie osobiście największą porażką w pandemii są lekarze rodzinni a przede wszystkim pediatrzy. I ok na początku był szał, każdy się bał z domu wyjść, klamki dotknąć. ale dopiero rozporządzenia ministerialne zmusiły lekarzy do leczenia zwłaszcza dzieci.... Anginy diagnozowane przez telefon, antybiotki przez teleporady.... Nauczyciele przy tym to pikuś... naprawdę


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2576 dnia: 30 Czerwca 2021, 21:51 »
Dokładnie , wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Dla mnie osobiście największą porażką w pandemii są lekarze rodzinni a przede wszystkim pediatrzy. I ok na początku był szał, każdy się bał z domu wyjść, klamki dotknąć. ale dopiero rozporządzenia ministerialne zmusiły lekarzy do leczenia zwłaszcza dzieci.... Anginy diagnozowane przez telefon, antybiotki przez teleporady.... Nauczyciele przy tym to pikuś... naprawdę
A widzisz to u mnie z tym nie ma problemu.
Jedynie na sorze w szpitalu się zamkneli do dziś dnia... I to jest porażka i to wielka.



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2577 dnia: 30 Czerwca 2021, 21:59 »
A ja widzę sporo plusów. Recepta, skierowanie, zwolnienie na telefon. Nie trzeba było lecieć do przychodni. Podobnie w urzędach. Umawiasz się na godzinę. Nie tracisz czasu w kolejkach. Paszporty dla dzieci załatwiliśmy w 15 minut. Wiele spraw można w końcu załatwić przez internet. Łudzę się, że to zostanie z nami.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2578 dnia: 30 Czerwca 2021, 22:13 »
Japcio tak masz rację , bo ja też widzę dużo plusów o których mówisz. Ale dla leczenia dzieci przez telefon mówię stanowcze NIE.


Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: ...a od września dzwonek wesoły zaprosi nasze urwisy do SZKOŁY...
« Odpowiedź #2579 dnia: 30 Czerwca 2021, 22:21 »
Jesteś pewna, że szkoły strajkowaly? W jaki sposób? Bo organizacja legalnego strajku to długi i żmudny proces. Prawda, Nika?
Prawda. Strajk wymaga zachowania procedur. Długich i trudnych. Nie sądzę aby ktokolwiek w warunkach reżimu próbował w ogóle ruszyć taki temat.