miska - no właśnie na tych szpitalnych adnotacjach nie ma info o uszczerbku na zdrowi, tak samo jak nie było u Zuzi.
Zuza ma 3 spotkania w miesiącu.....(jak to powiedział Ksiądz "nie chce zabierać dzieciom wszystkich wtorków...tylko 3"

2 razy w miesiacu Katecheza (jakby dwie w szkole było mało) i jedna msza na której obecnośc sprawdza ksiądz (to ok) ale sprawdza też czy dziecko przychodzi z rodzicem. A wiec Zuza będzie wołać "jestem z tatusiem", bo niestety mamusia to nie zdąży przez cały rok z pracy na 16:30 (chore to

).
I żeby nie było, jestem praktykującą katoliczką, ale uważam, że wszystko to to przerost formy nad treścią.