Myślę ,że potrzebujący nie zawsze czytają takie fora , często nie mają dostępu do netu ....
Ostatnio dowiedziałam ,się ,że znajoma poznana w szpitalu spodziewa się drugiego dziecka , nie planowali tak więc nie byli na to przygotowani , wiem jak bardzo im jest ciężko finansowo ( córcia dużo choruje dużo czasu spędza z nią po szpitalach( nie pracuje) a mąż słabo zarabia , pochodzi z domu dziecka , nie ma pomocnej rodziny ) właśnie zaproponowałam jej ,że oddam jej łóżeczko po Matim , jest wniebowzięta , jeden koszt mniej ... a tyle radości ....